LBA x3 i Moje pierwsze prezenty od Mikołaja ;)

Cześć dziewczyny,

        zacznę o tego że zostałam nominowana 3 razy do Libster Blog Award. Łącznie to już moje 4 nominacje i bardzo się z tego ciesze. To oznacza, że lubicie od czasu do czasu zaglądać do mojego bloga i mi się to niezmiennie podoba. Szczególnie przed Świętami to bardzo miły prezent. 


        Myślę, że już każdy wie co to Libster Blog Award, ale przypomnę dla nowych osób.



"Nominacja jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za ,,dobrze wykonaną robotę".Jest przyznawana dla blogerów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedziec na 11 pytań otrzymanych od osoby,która Cię nominowała.Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Zostałam nominowana przez:

1. Amelia Callmen
2. Fashion Beauty Nails
3. Kupuje, testuję, recenzuje

Pytania od Ameli Callen:

1. Jak wygląda twoja poranna pielęgnacja?
Na samym początku dobrze oczyszczam twarz ze wszystkich niedoskonałości powstałych w nocy lub, które pominęłam a wyszły rano. Moim numerem jestem jest mleczko z kwasem hialuronowym i mydło siarkowe. Na sam koniec wsmarowuję krem bambino.
2. Jakiego podkładu używasz?

Ostatnio Verona Ingrid Ideal Face.3. Ulubiony zespół muzyczny?
Ciężko wybrać, ale chyba Queen, ponieważ nie mam takie ulubionego, bo często to się zmienia.
4. Co dziś zjadłaś na śniadanie?

Upieczony boczek mojej babci. mniam! Polecam ;-)5. Wierzysz w prawdziwą miłość?
Jako urodzona romantyczka wieże w prawdziwą miłość, ale tylko w filmach i książkach. W życiu nie ma tak kolorowo to kwestia dogadania się i akceptacji wad ;-)
6. Ulubiony serial?

The Originalas.7. Twój najlepszy krem?
Sylveco lekki krem nagietkowy.8. Czy używasz maski do włosów? Jeśli tak to jakiej?
Ostatnio jestem maniaczką różnych masek. Chociaż jakieś pół roku temu nawet ich nie znałam. Ostatnio moim hitem jest Kallos. Inne nie dają rady ;-)
9. Ile czasu spędzasz na wykonaniu makijażu?

Około 10 minut, to już jest pełny makijaż ;-) A taki bez kolorowych powiek itp. 5 min ;-)
10. Kim chciałabyś być w przyszłości?

Zawsze chciałam pracować w firmie z prawdziwego zdarzenia związanej z finansami, marketingiem itp. A jak się nie uda założę swoja. ;)
11. Ulubione cienie do powiek?

Brokatowe ;-)



Pytania od Fashion Beauty Nails:

1. Masz rodzeństwo? :) 
Tak! I to w dodatku dwóch braci!2. Włosy kręcone czy proste? :)
hmm.. Falowane ;-) Zawsze byłam w innej dziedzinie :P3. Co robisz w wolnym czasie? :)
Dużo czytam m.in. książki, blogi ;-) ale też staram się podróżować.
4. Jak spędzasz tegoroczne Boże Narodzenie? :)
Wigilie i 1 dzień w domu, zaś drugiego dnia jadę do przyszłych teściów ;)
5. Czego nie lubisz u chłopaków? :)
Głównie to przechwalania się, czego to ja nie mam i nie wiem, i wiele więcej, ale z tego byłby dobry post ;-) 
6. Ulubiony kolor? :) 
Czerwony :)7. Gdzie najczęściej robisz zakupy? :) 
W swoim rodzinnym mieście, a gdy tam nie nie ma to na Piotrkowskiej w Łodzi ;-)8. Facebook czy Instagram? :)
Facebook! Instagrama nawet nie mam. :P9. Od kiedy prowadzisz bloga? :) 
Od początku sierpnia, więc jestem młodziutka ;)10. Owoce czy warzywa? :) 
Zdecydowanie owoce i to hurtowo :)11. Daj zdjęcie z teraz! :) ------------------------------------->>>>>>
Moje roztrzepane włoski ;-)




Pytania od Jola B:

1. Jakie jest twoje marzenie ??
Stać się najszczęśliwsza osobą na świecie ;-)

2. Co najbardziej cię rozśmiesza ??

Śmiech innych, a ostatnio taki nowy kolega ze studiów. Masakra, jeszcze tak pierdołowatego człowieka nie znałam :P

3. Ulubiony kosmetyk ??

Ostatnio lakier do paznokci ;-) 

4. Co cię motywuje do działania ??

Zazwyczaj jakieś zobowiązanie np. termin i wtedy staram się go dotrzymać. Jeszcze nigdy nikogo nie zawiodłam ;)

5. Czego nie lubisz w ludziach ??

Wszechobecnej znieczulicy.. 

6. Co lubisz w ludziach ??

Wesołe usposobienie.

7. Ulubiona potrawa ??

Tatar ;-)

8. Przykre doświadczenie ??

W moim życiu było tego na prawdę wiele. Na najgorsze było samobójstwo bliskiej mi osoby.

9. Jaką porę roku lubisz najbardziej ? Dlaczego ?

Wiosna! Wtedy się urodziłam i wtedy jest idealna pogoda i wszystko jest takie zielone ;-)

10. Co lubisz robić w wolnym czasie ??

Wróć do pyt. 3 od Fashion Beauty Nails.

11. Co robisz gdy masz doła ??

Zamykam się sama w mieszkaniu, jem na prawe dużo i słucham muzyki i oglądam filmy na zmianę,. ;-)

Pytania do Was:


1. Gdybyś wygrał 1 000 000 dolarów co byś kupił i dlaczego?

2. Znalazłaś/eś złota rybkę o co poprosisz ją i dlaczego?
3. Jaki kolor oczu jest twoim ulubionym?
4. Jaka zagraniczna potrawa jest Toja ulubioną?
5. Idziesz na lotnisko, bo zaplanowałaś wyjazd z rodzina, ale bilety dostałaś na inny lot np. do Grenlandii, lecisz?
6. Jakie jest Twoje największe osiągnięcie?
7. Co zabierzesz ze sobą na zaginioną wyspę?
8. Wolisz psy czy koty?
9. Jakie sporty są twoimi ulubionymi?
10. Masz 2 grosze w portfelu wolisz dać go biednemu czy zachować na szczęście?
11. Wolisz legginsy czy jeansy?


źródło: http://www.deviantart.com/art/Christmas-105345972

A teraz moja propozycja dla Was. Zdecydowałam,  że już nie będę nominować nikogo, ponieważ nie chce sztucznie napędzać LBA, bo zaczynam czuć że zmienia się to w wszechobecny SPAM. ;-) 

Więc moim pomysłem jest, żeby każdy z Was, który ma oczywiście ochotę odp. na te pytania.
Było by mi niezmiernie miło. Możecie odpowiadać z komentarzu, ale jeśli ktoś ma taka ochotę to na swoim blogu ;-) Oczywiście, osoby które maja bloga i wyraża taka chęć to mogę je dopisać na mojej nocie ze wyraziły taką chęć (plus link);-) Będzie to taka forma promocji i dla mnie i dla was ;-) 

Co Wy na to?


A teraz przyszedł czas na podziękowania od moich kochanych Mikołajów!



Pierwsza Paczka która dostałam i zarazem największa była paczuszka od Drogerii Marysieńska [KLIK]
Bardzo dziękuje za pamięć i dobre serce. 
I życzę, by w następnym Roku Nasza wspólna współpraca była również nadzwyczaj owocna!
Wesołych Świąt!!!



Druga paczuszkę z dobrego serduszka dostałam Od Fashion Love Pashion  [KLIK]
Oczywiście moja aktywność doprowadziła do tego, ze mnie zauważono, ale dzięki temu poznałam znakomity blog i znakomita osobę!
Wesołych Świąt i jeszcze raz dziękuję!



Trzecia ale w tym roku mam nadzieje, że nie ostatnia jest paczuszka od Green Vital.[Klik]
Otrzymałam ją w losowaniu, ale niezmiernie się cieszę, bo jakość produktów jest bardzo duża!
Życzę GreenVital samych sukcesów w Nowy roku i niech w tym roku Mikołaj przyniesie Wór szczęścia dla firmy!
Wesołych Świąt!





Chciałam również życzyć Wam dziewczyny w nadchodzących Świątecznych dniach wszystkiego najlepszego! Dużo śniegu, mało deszczu! Niech wiatr pójdzie w kąt, by Mikołaj mógł do nas dotrzeć bez problemów. By te Święta spędzone w gronie rodziny przynosiły nam samych radości! Prezentów co niemiara, w karpiu mało ości. I miłości i jeszcze raz miłości, bo to jest najważniejsze!

źródło: http://www.deviantart.com/art/christmas-45048300

Dziękuje dziewczyny za wszystkie komentarze i zapraszam częściej ;-)


Zapraszam Was na rozdanie razem z HUTOSIA!


Całuski :*

Testy kosmetyków z Drogerią Marysieńska

Cześć dziewczyny!


            Dziś mam dla Was recenzję dwóch kosmetyków do pielęgnacji i regeneracji włosów. Jednym z nich jest szampon Kallos GoGo Repair Hair Shampoo, zaś drugi to Enegising self-protection mask Hydro firmy Beaver. Jakie są moje odczucia po ich przetestowaniu dowiecie się dalej.



1. Kallos GoGo Repair Hair Shampoo

Co mówi producent?

           Regenerujący szampon do suchych i łamiących się włosów. Wzmacniający strukturę włosa, nawilżający, regenerujący szampon do suchych i łamiących się włosów. Obfita piana delikatnie czyści i pielęgnuję, a włosy nabierają czarującego połysku i elastyczności.

Sposób użycia: Wmasuj szampon w wilgotne włosy, spienić, następnie delikatnie spłukać.

Skład:

Aqua, Sodium Laurenth Sulfate, Sodium Chloride, Cocomidopropyl Betaine, Parfum, Methyl Hydroxyethylcellulose, Cocamide DEA, Glycerin, Propylene Glycol, Poluquaternium-7, Panthenol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazone, Citric Acid.

Plusy:
+ śliczny delikatny zapach, mi przypomina poziomki
+ bardzo wydajny, ja używam już 2 miesiące a została mi niecałą połowa, dodam, że to małe opakowanie 200 ml! więc myślę że się opłaca
+ cena w promocji to nawet 4 zł
+ dobrze myję włosy i skórę głowy
+ zmywa dobrze oleje
+ dobrze się pieni ale trzeba go dłużej potrzeć w dłoniach
+ włosy są na długo odświeżone, ja myje do 3/4 dni ;-)
+ włosy ładnie się błyszczą
+ włoski są mięciutkie
+ opakowanie bardzo wygodne w poręcznej tubie

Minusy:
- po myciu potrzeba jest odżywka lub maską, bo moje włosy są niesamowicie poplątane
- małe nawilżenie włosów
- nie zapobiega wypadaniu włosów
- rzadka konsystencja
- włosy są trochę przyklapnięte
- w składzie sporo detergentów


Cena: 6 zł, w promocji 4 zł
Pojemność: 200 ml
Jak długo używam? 2 miesiące
Dostępność: Drogeria Marysieńska, Hebe, sklepy internetowe
Czy kupiłabym ponownie?: nie wiem


Moje zdanie:

       Szampon firmy Kallos to coś dla ludzi ceniących wygodę, prostotę użycia i niewielką cenę. Jeśli chodzi o domywanie włosów to świetnie sobie z tym radzi, jeśli ktoś szuka taniego szamponu do mycia włosów to trafił w 10! Jeśli zaś szukacie szamponów typowo regenerujących to nie należy on do najlepszych. Wszystko zależy jakie macie priorytety i jaką pielęgnację stosujecie na co dzień.




2. Enegising self-protection mask Hydro firmy Beaver

Co mówi producent?

Wielokrotny antyoksydant tworzący maskę ochronną na włosach przed radykalnymi uszkodzeniami oraz by zwiększyć zdolność samodzielnego bronienia się włosów przed zniszczeniem. Super SPA zapewnia odżywienie włosów oraz równoważy żywotność środowiska włosów. Głęboko nawilża włosy, odbudowuje wewnętrzna strukturę i przywraca energię i blask.

Sposób użycia: Stosować niewielką ilość produktu zaraz po umyciu włosów. Następnie założyć czepek i ręcznik na głowę. Ja użyłam do tego jeszcze suszarki, by zrobić efekt sauny.
Trzymać ok. 15-20 minut.

Plusy:
+ włosy są idealnie nawilżone
+ włosy pięknie błyszczą
+ nie były w  żadnym stopniu obciążone, jak po zastosowaniu innych znanych nam odżywek
+ taka sauna na włosy to wspaniały pomysł dla ludzi farbujących włosy przy zabiegach minimum raz na miesiąc
+ włosy już nie są takie suche
+ można łączyć ją z olejami
+ przyjemnie pachnie
+ dobrze się rozprowadza dzięki gęstej konsystencji
+ łatwo rozczesać włosy mokre po zabiegu jak już suche gdy wyschną
+ delikatny zapach, który stosunkowo sługo się utrzymuje

Minusy:
- stosunkowo droga
- mi starczyła na 2 razy, przy długich włosach, na krótkich może starczyć na dłużej
- mało poręczne opakowanie próbkowe


Cena: ok. 10 zł

Pojemność: 30 ml
Jak długo używam? 2 razy
Dostępność: Drogeria Marysieńska
Czy kupiłabym ponownie? TAK!



Moje zdanie:
        Produkt całkowicie spełnił swoje zadanie. Jest co prawda drogi w stosunku do pojemności, ale za to efekty po jego zastosowaniu są niesamowite. Włosy są mięciutkie, błyszczące i wyglądają dużo zdrowiej. Szczególnie polecam dla Wszystkich osób które moją problem z suchymi włosami i plątaniem się ich. Efekt rewelacyjny.




Podsumowanie:

       Obydwa produkty były przeznaczone do suchych i zniszczonych włosów. Na moich włosach oba się spisały.  Dużo lepiej wypadła u mnie maska z powodu wspaniałych efektów po każdym użyciu. Zaś szampon należy raczej do zwyklaków, ale nie jest zły, wszystko zależy czy taka wersja nam wystarczy.


        Chciałabym bardzo podziękować firmie drogerie Marysieńska za udostępnienie mi kosmetyków do testów. Dzięki temu mogła pogłębić swoją wiedzę na temat tych kosmetyków jak również przekazać moim czytelnikom wszelkie niezbędne informację jakie wypłynęły podczas testowania.



A czy Wy znacie tą Drogerię? Oto kilka cennych faktów
1. Znajdziecie tam zarówno produkty drogeryjne, które są we wszystkich dużych drogeriach jak również produkty naturalne (to coś dla wszystkich naturomaniaczek).
2. Drogeria stawia przede wszystkim na Polskie marki.
3. Możemy tam znaleźć cudowne rzeczy związane z folklorem Polski.

A gdzie znajdziemy te sklepy?

SKIERNIEWICE
ul. Rynek 18
tel. 661-406-168

SKIERNIEWICE
ul. Mszczonowska 30/32
tel. 661-407-703
 
SKIERNIEWICE
ul. Buczka 6

SKIERNIEWICE
ul.  Norwida 6

BRZEZINY
ul. Mickiewicza 17
tel. 887-500-302

PIOTRKÓW TRYBUNALSKI
ul. Słowackiego 142
tel. 887-500-305

ŁÓDŹ
ul. Wyszyńskiego 107,
tel. 887-500-306

ZGIERZ
ul. Gałczyńskiego 34
tel. 887-500-307

WARSZAWA BIAŁOŁĘKA
ul. Magiczna 6/9,
tel. 887-500-308

WARSZAWA MOKOTÓW
ul. Obrzeżna 1,
tel. 887-500-399


Zapraszam Was również serdecznie to polubienia FB Drogerii Marysieńska     [KLIK]

Znajdziecie tam dużo nowości i promocji, które są obecnie w sklepie.
Nie ma na co czekać dziewczyny tylko zaglądać, bo znajdziemy tam mnóstwo ciekawych produktów dla każdej z nas!
:-)



Mała zapowiedz:

A co dostałam od Mikołaja od drogerii Marysieńska, zostawię na wpis Świąteczny, pokaże Wam również moje inne prezenty, które uzyskałam od znajomych, rodziny i z konkursów.
Serdecznie Zapraszam!

Zapraszam na rozdanie na blogu Kopalnia różności!
Konkurs trwa do 18.01!!


Bardzo dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie komentarze i obserwowanie mojego bloga.


Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam na dalsze odsłony.



Buziaki :**

Nominacja Liebster Blog Award 2014


Zostałam nominowana do Liebster Blog Award 2014 przez Nie Bieska za co bardzo dziękuję i jest mi niezmiernie miło puścić dalej w obieg takie wyróżnienie ;-)

Ale co to właściwie oznacza?

             ,,Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.” 



              Na początku, gdy to zobaczyłam miałam 1 poważne skojarzenie, albo SPAM krążący po blogach w formie jakieś czynności która trzeba zrobić, a jak nie to "ześlę na Ciebie klątwę", albo jedna z zabaw dla dzieci. Jakże się myliłam, w sumie pierwszy raz gdy dostałam nominację dopiero się w to wczytałam. Jest to bardzo miłe wyróżnienie i bardzo przyjemnie jest mi wybrać kolejne osoby, a mam ich dużo więcej.

Dużo nie myśląc, pomyślałam Wchodzę w to!

Oto 11 pytań, które otrzymałam:
 1. Jaki jest Twój ulubiony tusz do rzęs?
2. Ulubiony kosmetyk pielęgnacyjny, który wszystkim polecasz?
3. Dokąd byś się wybrała w wymarzoną podróż?
4. W jakiej lubisz spać pozycji?
5. Ile masz wzrostu?
6. Czy używasz olejów np. arganowego, kokosowego w kuchni lub kosmetyce?
7. Jaką bajkę wciąż pamiętasz z dzieciństwa?
8. Ulubiony serial?
9. Jaką supermoc byś wybrała,  gdybyś mogła?
10. Co cenisz w ludziach?
11. Co Cię denerwuje w komunikacji miejskiej?


Moje odpowiedzi:
1. Bourjois Paris, Volume Glamour Push Up Effet
2. Krem Bambino z pantenolem
3. Do Chin i Japonii ;-)
4. Embrionalna ;-)
5. 178 cm ;-) wiem, dużo ..:)
6. W kuchni tylko kokosowy, ale w kosmetyce to wszystkich! Uwielbiam je!
7. Wilk i Zając
8. Dawno, dawno temu..
9. Super szybkość nauki! To ułatwiło by mi życie na 1000 sposobów ;-)
10. Poczucie humoru, a co za tym idzie, inteligencja ;-)
11. Zapachy..


Do nagrody nominuję blogi (kolejność przypadkowa):
1. http://anittkova.blogspot.com/
2. http://hushaaabye.blogspot.com/
3. http://jestemangela.blogspot.com/
4. http://colourfulspree.blogspot.com/
5. http://taktojastynowa.blogspot.com/
6. http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
7. http://matkablogujaca.blogspot.com/
8. http://moje-bubble.blogspot.com/
9. http://fashion-beautynails.blogspot.com/
10. http://robaczeeek.blogspot.com/
11. http://mara-madeleine.blogspot.com/


Pytania do Was:
1. Co jest Twoją ulubioną przekąską?
2. Jakie Święto najbardziej lubisz?
3. Gdzie spędzisz Sylwestra w tym roku?
4. W jakim stylu najczęściej się ubierasz?
5. Twoja ulubiona piosenka?
6. Kawa rozpuszczalna czy prawdziwa?
7. Szpilki czy baleriny?
8. Jaki jest Twój ulubiony smak lodów?
9. Gdzie i co najczęściej kupujesz?
10. Co zrobiłabyś jak by nie było kosmetyków na świecie?
11. Wolisz leniuchowanie na kanapie czy aktywność fizyczną?

Dobrej zabawy :)

Pozdrawiam :*


Dziękuję że jesteście!

Nivea Visage, Pure Effect, All-in-1 żel - peeling - maska

Cześć dziewczyny!

           Przepraszam za tak długą przerwę, co rusz to miałam różne zajęcia które zabierały mi mój cenny czas na blogowanie.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Nivea Visage, Pure Effect, All-in-1 żel-peeling-maska.
Jak dla mnie to kosmetyk wręcz bub.. Nie, nie powiem Wam teraz przeczytajcie Same. ;-)




Co mówi producent?



CZY TWOJA SKÓRA CIERPI Z POWODU NIEDOSKONAŁOŚCI?
Głębokie oczyszczanie jest pierwszym krokiem, by Twoja skóra była czysta i wolna od niedoskonałości.

DZIAŁANIE

NIVEA® PURE EFFECT AAL-IN-1 ŻEL-PEELING-MASKA dzięki swojej wielozadaniowej formule wzbogaconej aktywnym ekstraktem z magnolii:
  • Usuwa zanieczyszczenia.
  • Pomaga odblokować pory i oczyścić skórę z zaskórników.
  • Może być stosowany jako maska – pozostawiony na kilka minut na twarzy, zapobiega błyszczeniu sie skóry i matuje na długi czas.
  • Wykazuje właściwości antybakteryjne, dzięki którym pomaga zwalczać bakterie powodujace powstawanie niedoskonałości.
  • Nie podrażnia skóry dzięki delikatnej formule.
Sposób użycia:

Raz dziennie nakładaj delikatnie na zwilżoną skórę twarzy, szyi i dekoltu - masując okrężnymi ruchami, po czym zmyj letnia woda. Używając jako maski - pozostaw na 3 do 5 minut na skórze, następnie zmyj dokładnie wodą (stosuj 2-3 razy w tygodniu). Omij aj okolice oczu.






Skład:



  • Aqua, Kaolin, Glycerin, Alcohol Denat., Polyethylene, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii Butter, Magnolia Officinalis Bark Extract, Glyceryl Glucoside, Xanthan Gum, Potassium Cetyl Phosphate, Hydrogenated Palm Glycerides, Dimethicone, Trisodium EDTA, Phenoxyethanol, Methylparaben, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Parfum, CI 77891, CI 42090.

Plusy:

+ Dobre oczyszczenie twarzy
+ Przyjemny delikatny zapach, bardzo typowy zapach dla produktów Nivea
+ Twarz ogólnie jest miła i delikatna w dotyku
+ Wydajny
+ Cena przystępna

Trudno powiedzieć:

+/- Nie zmniejszyło, ani nie zwiększyło "niespodzianek" na twarzy

Minusy:

- Nie oczyszcza porów
- Nigdy więcej nie użyje go jako maski. Mi powodował alergie i czerwone place na twarzy
- Mam wrażenie że nie robi nic, prócz mycia
- Nie można przerywać jego stosowania, bo wyskakiwały pryszcze gdy opuszczałam jakiś dzień.
- Twarz szczypie, przy dłuższym stosowaniu



Cena: 15 zł
Pojemność: 150 ml
Jak długo używam? 4 miesiące
Dostępność: większość drogerii
Czy kupiła bym ponownie? NIE!



Podsumowując:

             Produkt kompletnie bez szału. Jak dla mnie to zwykły bubel do czyszczenia twarzy, który dodatkowo powodował u mnie różnego rodzaju alergię, a liczyłam na coś więcej. Ogólnie produkty tej firmy nie powodują u mnie alergii, ale ten produkt tak. Szkoda, że się nie sprawdził, bo szukałam produktu uniwersalnego. 


Mieliście już styczność z tym produktem?

Jakie są wasze odczucia?


Dziękuję za Wszystkie komentarze i tak liczne odwiedzanie mojego bloga. Jak również dziękuję za 30 obserwacji! To dla mnie wyróżnienie! 



Jesteście fantastyczni!



Autor: MeeranUhm

Zapraszam również na fantastyczny konkurs ;-) Bardzo chciałabym go wygrać, ale dam Wam szanse a co ;-)



Oraz na 2 konkurs u ESM Be Beauty

[KLIK]




Pozdrawiam gorąco. 

Podkłady do twarzy MAYBELLINE AFFINITONE 24H i VERONA INGRID IDEAL FACE + Nowa Współpraca

Cześć dziewczyny,

            dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o moich 2 podkładach jakie ostatnio miałam przyjemność testować na mojej buzi. Oba zakupiłam w różnych drogeriach. Pierwszy z nich Maybelline zakupiłam w drogerii Marysieńska, zaś drugi w drogerii Dayli. Jakie są moje przemyślenia po obu z nich? Przejdźmy dalej! :)


Co mówi producent?
          Twoja twarz zachowa idealny wygląd, gdy sięgniesz po nowy, luksusowy fluid IDEAL FACE o lekkiej aksamitnej konsystencji, który dzięki swoim właściwością gwarantuje niezwykle trwały i efektowny makijaż na cały dzień.

Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Hydrogenated Polydecene, Magnesium Silicate, Isohexadecane, Hydroxyethyl Urea, Betaine, Polyglyceryl-4-Isostearate, Cetyl PEG/PPG 10/1 Dimethicone, Cetyl Dimethicone, Hexyl Laurate, Glycerin, Ozokerite, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Phenoxyethanol, Magnesium Sulfate, Hydrogenated Castor Oil, Tocopheryl Aceatate, Polyisobutene, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Triethoxycaprylysilane, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone +/- CI 77891, CI 77492, CI 77491, CI 77499.
 Plusy:
+bardzo ładny kolor podkładu, który delikatnie ciemnieje, ale przy mojej lekko ciemniejszej karnacji nie przeszkadza mi to, ponieważ zawsze staram się dobierać odrobinę jaśniejsze podkłady, by potem lekko przypudrować buzię ;)
+cena, bardzo przystępna
+nie wysusza, chociaż bałam się że będzie, bo przy nakładaniu tak się wydaje.
+nie ściąga skóry na twarzy
+dobre krycie podkładu
+lekki przy sporej gęstości produktu
+nadaje się na nałożenie na bazę, czy inne kremy
+ nie podkreśla suchych skórek


Minusy:
- skład bardzo skład, widać w nich parabeny i inne ustrojstwa
- mało trwały ;/
- pudełeczko ładne wizualne, ale nie praktyczne, posiada malutką ok 1 cm pompkę, która po czasie przestaje pompować, niestety musimy czasem grzebać palcem by się pomalować!


Cena: 14 zł
Pojemność: 40 ml
Jak długo używam? 2 miesiące
Dostępność: większość drogerii
Czy kupiła bym ponownie? ciężko powiedzieć

 Podkład Maybelline Affinitone 24H

Co mówi producent?

            Dla kobiet, które oczekują długotrwałego, odpornego na przenoszenie i emocje makijażu.
Dzięki formule Micro - Flex podkład dopasowuje się do mimiki twarzy, gdy się uśmiechasz, płaczesz lub śmiejesz do łez. Nieskazitelna trwałość makijażu do 24h*. Odporny na działanie czynników zewnętrznych. Ochrona przed fotostarzeniem– zawiera filtr przeciwsłoneczny SPF 19/
Efekt: nieskazitelna trwałość makijażu do 24h*.

Skład: aqua, cyclopentasiloxane, polypropylsilsesquioxane, isododecene, dimethicone, c30-45 alkyl dimethyl silyl, polypropylsilsequioxane, glycerin, silica, peg-10 dimethicone, dimethicone/polyglycerin-3 crosspolymer, sodium chloride, nylon-12, phenoxyethanol, disteardimonium hectorite, disodium stearoyl glutamate, chlorphenesin, ethylparaben, disodium edta, acrylates copolymer, aluminum hydroxide, paraffin


Plusy:
+ delikatnie kryje moją buzie, mi to odpowiada, bo nie lubię efektu maski
+ jest bardzo lekki, uwielbiam go szczególnie na wakacje
+ kolor bardzo dobry dla mojej cery (NUDE)
+ dobrze matuje, nie zapycha skóry
+ delikatny produkt, nie podrażnia mojej cery
+ Wydajny! (swój mam pół roku)
+ dostępne są różne odcienie, w tym dużo jasnych
+wygodne opakowanie i aplikacja produktu
+ dostępność, chyba wszystkie mi znane drogerie

Minusy:
- szybko znika z mojej cery, trzeba użyć bazę lub inny środek który do dłużej utrzyma
- za duża cena jak dla mnie przy tak krótkotrwałym kryciu

Cena: 34 zł
Pojemność: 30 ml
Jak długo używam? ok. pół roku
Dostępność: Wszystkie znane mi drogerie
Czy kupiła bym ponownie? Zdecydowanie tak




Moja opinia:

          Oba te produkty są zdecydowanie za mało trwałe, ale bardziej przemawia do mnie formuła Maybelline, ponieważ jest bardzo delikatny, szybko się nakłada, odcień nie zmienia swojej barwy oraz sprawia że moja cera jest lekka, delikatnie pokrywa i wygląda o niebo lepiej. Taki efekt jest dla mnie zbawianiem. Niestety, ciągle szukam tego ideału, ale jak tylko znajdę dam Wam znać.
Znacie te produkty? Możecie podzielić się opiniami?




NOWA WSPÓŁPRACA

 Ostatnimi czasu nawiązałam bardzo ciekawą współprace w Drogerią Marysieńska.



Powiem szczerze, bardzo często tam bywałam na zakupach z mamą i ostatnio wpadł mi do głowy pomysł, czemu nie, napisze, spróbuję, swoich sił i udało się.

Drogeria ta znajduje się na terenie województwa łódzkiego oraz w Warszawie.
Zachęcam Was do polubienia strony Drogerii Marysieńska na FB- KLIK
Znajduje się tam bardzo wiele ciekawych nowości oraz promocji dla klientów.
Więcej informacji już niebawem na moim blogu.

Dostałam do testowania 2 kosmetyki BEAVER energizing self protection mask oraz Kallos repair shampoo GoGo, których recenzje zobaczycie za jakiś czas.




Zapraszam Was serdecznie na konkurs Mikołajkowy do Truskawkowy Make Up 
Tutaj Macie link. Ciekawa nagroda czeka! [KLIK]



Pozdrawiam Was gorąco ;)

Dziękuję za wszystkie komentarze które pozostawiliście pod moim postem. 



Recenzja kremu do rąk i peelingu myjącego

Cześć dziewczyny,



        dziś chciałam Wam opowiedzieć o moich 2 maluchach, które lubię używać  na co dzień.

Jeden z nich to krem do rąk i paznokci do skóry suchej i wrażliwej Kwiat Lnu firmy Anida Pharmacy, a drugi to Peeling Myjący z truskawką firmy Joanna.











Krem do rąk i paznokci Anida Pharmacy Kwiat Inu


Co oferuje nam producent?


        "Skutecznie łagodzi podrażnienia skóry dłoni. Zawiera starannie dobrane, naturalne, biologiczne czynne składniki, zapewniające dłoniom piękny i zadbany wygląd.

Len i alantonina - chronią skórę i łagodzą podrażnienia.
Prowitamina B5 nawilża i wzmacnia naskórek.
Witamina E uelastycznia i neutralizuje wolne rodniki.
Keratyna roślinna regeneruje i wzmacnia paznokcie.

Sposób użycia: krem wcierać w skórę dłoni i paznokcie po każdym myciu rąk. Na noc nałożyć grubszą warstwę i pozostawić do wchłonięcia."



Składniki: Aqua, Mineral Oil, Stearic Acid, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Dimethicone, Flax Seed Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, D-panthenol, Hydrolyzed Wheat Protein, Methylparaben, Propylparaben, Diazolidinyl Urea, TEA, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Benzoate, Geraniol, Hydroxycitronellal, Benzyl Salicylate, Citronellol.

Plusy:

+ moje dłonie są delikatnie nawilżone i to lubię, 
+ szybko się wchłania 
+ na moich dłoniach nie ma po nim tłustej warstwy, lekko osadza się tylko parafina
+ ładny, przyjemny zapach 
+ fantastyczna cena

+ wygodna miękka tubka
+ nie uczula
+ nie podrażnia
+ wydajny

Minusy:

-jak mocno przesuszę skórę, przy np. ręcznym praniu itp. bo wydaje się zbyt lekki
- jest zbyt lejący, wodnisty
- dostępny puki co w aptekach


Cena 4 zł, w promocji 2 zł

Pojemność: 100g
Jak długo używam: 2 miesiące
Dostępność: Natura, Apteki
Czy kupiła bym ponownie? TAK





Joanna Naturia, Peeling Myjący z truskawką - wygłądzający


Co mówi producent?


Peeling myjący o owocowym zapachu doskonale wygładza i odświeża ciało. Specjalnie dobrana receptura zawiera nawilżający ekstrakt z truskawki  oraz drobinki ścierające, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka.
Wspaniałe rezultaty:
- oczyszczona i odświeżona skóra
- gładsza i milsza w dotyku
- przyjemnie pachnąca
Dostępny jest w 7 wersjach: kiwi, pomarańcza, truskawka, porzeczka, grapefruit, gruszka i żurawina.

Skład:  
Aqua, Polyethylene, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Disodium Laureth-3, Sulfosuccinate Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Xanthan Gum, Triethanolamine, Polyquaternium-7, Coceth-7PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Actinidia Chinesis Fruit Extract, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool, Synthetic Wax, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, CI:19140, CI:42090, CI:77499.



Plusy:

+ bardzo dobrze się pieni
+ łatwy w spłukiwaniu 
+ dobrze myję skórę
+ cena
+ skóra jest bardzo gładka 
+ łatwe otwieranie i korzystanie w produktu
+ idealna konsystencja, sporo ilośc drobinek w peelingu
+ super zapach!
+ wydajność
+ nie uczula
+ nie podrażnia
+ dostępność

Minusy:

- skóra nieco wysuszona
- zapach nie utrzymuje się na ciele, a szkoda.


Cena: 4 zł

Pojemność: 100ml
Jak długo używam: 2 miesiące
Dostępność: większość drogerii, osiedlowych klepów
Czy kupiła bym ponownie? TAK


Podsumowując oba produkty. 
          Cena w obu jest bardzo kosząca w stosunku do wydajności wydaje się być hitem. Mi zapach w tych produktach bardzo się podoba, ale kremu do rąk zostaje dłużej na skórze. Bardzo dobrze oba się aplikują, mają wygodne opakowania i jak dla mnie przyzwoite składy, które mi służą w 1oo%. 
Jeden jak i drugi produkt jest godny polecenia i uwagi, szczególnie dla osób szukających czegoś dla siebie za małą cenę, warto spróbować, bo nie straci się wiele :)


Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze.


Pozdrawiam Was gorąco i życzę udanego weekendu.


Całuski :*

Przeprowadzka na studia..

Cześć dziewczyny,


          przeprowadzka na studia dobiegła końca. Jestem już na miejscu i mam już wszystkie potrzebne rzeczy. To zawsze takie zamieszanie. Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze czegoś zapominam. W pierwszych dniach zapomniałam spakować kubków i niestety picie odbywało się w garnuszku litrowym :) Na szczęście całe zamieszanie już jest z głowy i mogę zająć się studiowaniem i blogowaniem pełną parą.

          Niestety, problem w nowym mieszkaniu zaczął się w drugim tygodniu. Internet raz jest, a raz go niema. Podobno całe piętro na którym mieszkam szwankuje. Mam nadzieję, że będę mieć chociaż codziennie po trochu internet, bo nie wyobrażam sobie studiowania i komunikacji bez internetu. Uświadomiłam sobie, że człowiek przyzwyczaja się do dobrych rzeczy. Myślę, że nie tylko ja ;-)


źródło: deviantart.com


        Oczywiście w czasie mojej przeprowadzi byłam w trakcie testowania różnych produktów których recenzja wkrótce na blogu.

         Co do problemów z komputerem o których Wam sygnalizowałam muszę przyznać, że rozwiązanie było bliżej niż szukałam. Komputer, a właściwie przeglądarka była zainfekowana przez wirusy i dzięki pomysłowości moich bliskich osób doszliśmy do tego by odinstalować i zainstalować od nowa przeglądarki. Problem od razu zniknął! Byłam w szoku, ale się ciesze, bo korzystanie z przeglądarki w której ciągle coś Ci się przełącza, albo nie masz możliwości coś kliknąć jest uciążliwe. Na szczęście problem mam już z głowy i mogę korzystać z komputera do woli.

źródło: deviantart.com



            Jak mijają u Was pierwsze typowo jesienne dni? Mam nadzieję, że problem deszczu Wam nie doskwiera.
            Wszyscy się wykurowali?
            Ja na szczęście jestem zdrowa, przeszłam 3 miesiące kuracji i jeszcze 3 przede mną, by zwiększyć swoją odporność.


Pozdrawiam Was gorąco :)


Dziękuję za aktywność, jest mi niezmiernie miło.
Dziękuję szczególnie za wszelkie rady, są dla mnie bardzo ważne!


Jesień, czyli czas chorób, ale czy na pewno?

Cześć dziewczyny,

         od pewnego czasu zastanawiałam się. Jak by to zrobić, by minął mnie okres chorób, wszelkiego rodzaju gryp, przeziębień, angin itp. Jak to zrobić, by moje ciało, jak i duch nie poczuły skutków zmiany temperatury, zimnego wiatru i pierwszych przymrozków. Cóż na początku było trudno, ale znalazłam sposoby, niektóre są od mojej babci. Mam nadzieje, że one Was pomogą jak i mi. Chociaż, gdy byłam mała bardzo chorowałam, teraz mam tylko lekkie katary, lub bóle gardła, ale choroby mnie mijają. Mam nadzieję, że choć trochę Wam pomogę.



          Zacznijmy więc od początku. Najlepszym sposobem jest unikanie wszelkich bakterii bądź wirusów. Tak wiem, zaraz powiecie że to nie możliwe, ale jednak da się. Szczególnie ważne jest to u małych dzieci do pierwszego roku życia. Wtedy gdy np. idziemy na wizytę kontrolną do lekarza powinniśmy wybierać przychodnie gdzie jest możliwość odizolowania dzieci chorych lub zdrowych. Następną kwestią jest transport publiczny tutaj powinniśmy nosić coś na twarzy. Bardzo skrajnym przypadkiem jest mój kolega który ubzdurał sobie, że będzie jeździł w masce szpitalnej w autobusie. Od tamtego razu go unikam, bo nie mogę przy nim usiedzieć spokojnie ;-) Myślę, że jak zarzucimy apaszkę lub cienką chustkę na usta to nas w jakimś stopniu ochroni. Druga sprawa nie dotykamy nic w autobusie(tramwaju itp.), jak musimy to w rękawiczkach, a jak nie mamy to jak najszybciej po wyjściu myjemy dłonie. Niestety, ale gdy wyobrażam sobie tych brudasów i inne osoby z komunikacji miejskiej to, aż mnie krew zalewa, że ktoś taki w ogóle jedzie? Kolejną sprawą jest hartowanie organizmu. Ja 3 lata temu postawiłam na basen, saunę i zimne prysznice. Efekt był bardzo dobry, polecam, ale takie zabiegi trzeba wykonywać min raz w tygodniu.



          Teraz czas przejedzmy do jedzenia, syropów, soków i innych rzeczy, które zwiększa naszą odporność. 


1. Syrop z sosny. Moja babcia robi go, gdy drzewa puszczają młode pędy. Jest świetny na odporność, gardło i wszelkie dolegliwości związane z kaszlem. W dodatku jest pyszny, jak dla mnie trochę zbyt słodki, ale nie mogę na niego narzekać, bo to 1oo% natura! Przepis znalazłam np. tutaj. [KLIK]


2. Czosnek, cebula. Chyba wszyscy znamy ten sposób, nie polecam jeść tych warzyw przed wyjściem ;) Z cebuli robię też mikstury z miodem, cytryną, cukrem, co potem daje mi mało smaczny syrop, który jest bardzo dobry na odporność. Zalecam go pić wieczorem :)


3. Ryby i owoce morza. Są bardzo dobre na naszą odporność, ale również zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe z grupy omega-3. Najwięcej zawierają go łososie, polecam raz na jakiś czas zjeść chociaż trochę ;) Ja z braku czasu, zazwyczaj łykam 2 razy dziennie tran przez pół roku, większa to moją odporność bardzo dobrze, ale taką kuracje należy rozpocząć najpóźniej w sierpniu, by choć trochę nas uchroniło, ale ja zalecam wcześniej.


4. Witamina C, cynk, żelazo. jeśli chodzi o te substancję to znajdziecie ich dużo np. w natce pietruszki, orzechy, ziarna zbóż, wołowina, soja, fasola biała, ziemniaki, korzeń pietruszki i wiele więcej. Trzeba po prostu jeść sporo warzyw i owoców, dodatkowo pełno ziarniste pieczywo oraz gotowane mięsa. Myślę, że taka kuracja na pewno pomoże.


           Dziewczyny jeszcze jedna ważna sprawa. Minimum raz na rok idziemy do lekarza i poprośmy o wszystkie wyniki. Wiadomo zdrowe odżywanie nam pomaga, ale czasem mamy niedobory lub nadmiary pewnych substancji! Dzięki temu będziemy wiedzieli czego unikać w zbyt dużej ilości ,albo co wprowadzić do diety. 


         Zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele czynników może wpływać na Nasz układ odpornościowy, lecz wszystkie zamieszczone tutaj sposoby i pomogły mi, i mam nadzieję, że Wam również będą służyć.


Jak mijają u Was pierwsze dni jesieni? Mam nadzieje, że bez chorób!


Pozdrawiam gorąco i dziękuję za wszystkie komentarze!

Zdjęcia w poście ze strony deviantart.com

PS Co do problemu z blogiem, jeszcze nie ustąpił, ale wiem, że to coś z moim komputerem, bo strony przełączają mi się na jakiś błąd z Windows. Mam nadzieję, że szybko to ogarnę.

Całuski :*


Problem :(

Cześć dziewczyny,

mam problemy z blogiem, całkiem się zawiesza i wiele niezbędnych aplikacji nie działa.
Wiecie co może być przyczyną? Niestety muszę zawiesić się na kilka dni bo nie mogę dobrze opublikować postów, które chciałam wykończyć. Proszę o chwile cierpliwości ;)

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że za chwilę do mnie wrócicie :)

Buźka :*

instagram

POLECANE DLA CIEBIE