Sylveco - enzymatyczny peeling do twarzy

Cześć,

dziś Walentynki a ja siedzę w domu. Zresztą jak zawsze. Jakoś nie obchodziłam tego święta. Dlatego też dla tych które pozostały w domu przygotowałam post o produkcie potrzebnym każdej posiadaczce skóry która się łuszczy i występują suche skórki. Zapraszam do czytania.



Co mówi producent?

Preparat złuszczający działający w oparciu o proces proteolizy martwych komórek naskórka. Wyjątkowa formuła, bogata w silnie odżywcze i nawilżające oleje oraz masła, pozwala zachować 100% aktywność enzymów bromelainy i papainy. Peeling delikatnie, ale skutecznie rozpuszcza martwe, zrogowaciałe komórki, wygładza i poprawia strukturę skóry, ujednolica koloryt cery. Dzięki tylko powierzchownemu działaniu nie podrażnia, może być stosowany w przypadku nadwrażliwości i rozszerzonych naczynek, u osób które nie tolerują zabiegów mechanicznych i/lub eksfoliacji kwasami.

Przebadany dermatologicznie. Hypoalergiczny. Peeling posiada zapach olejków cytrynowego, geraniowego i trawy cytrynowej.

Skład: Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Elaeis Guineensis Oil, Theobroma Cacao Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glyceryl Stearate, Lauryl Glucoside, Papain, Bromelain, Hydroxystearic Acid, Cymbopogon Schoenanthus Oil, Tocopheryl Acetate, Pelargonium Graveolens Oil, Citrus Limonum Peel Oil, Allantoin, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Geraniol



Plusy:
+ wygodne plastikowe opakowanie z metalową zakrętką
+ łatwo produkt rozpuszcza się na skórze
+ skóra po jest gładka i delikatna w dotyku
+ moc ścieralności można dopasować mocą pocierania i ilością produktu
+ dostępność
+ delikatnie złuszcza, skóra nie jest podrażniona
+ nie wywołuje alergii

Minusy:
- ciężkie wydobywanie produktu
- cena

Cena: ok. 25 zł
Pojemność: 75 ml
Dostępność: Drogeria Jawa, Drogeria Natura, drogerie internetowe
Jak długo używam? 2 miesiące
Czy kupię ponownie? tak



Moje zdanie:
           Peeling zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z metalową zakrętka. Opakowanie jest wygodne, zajmujące mało miejsca i jest wręcz niezniszczalne, za co daje wielkiego plusa. Konsystencja produktu jest maślana, gęsta i ciężko wydobyć ją z opakowania, zaś po chwili na twarzy rozpuszcza się w 2 sekundy i możemy oczyszczać nasza twarz. Ja używam go systematycznie, dwa razy w tygodniu od dwóch miesięcy i zostało mi go bardzo dużo. Skóra po użyciu jest gładka i delikatna w dotyku. W końcu mam ujarzmione suche skórki. Dla mnie wielkim minusem jest sam zapach. Peeling robię na wdechu ;) ale samo działanie, skład i wszystko inne jest perfekcyjne. Zresztą jest takie powiedzenie dobre gorzkie lekarstwo a skuteczne niż dobre w smaku a nieskuteczne.

A co u Was króluje w złuszczaniu?

Edit. Moja Walentynka będzie za godzinę!!!



Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych Walentynek!

Fitomed - Płyn różany do twarzy

Cześć,

pielęgnacja twarzy to dla mnie codzienny rytuał. Nie wyobrażam sobie nie dbać o nią, szczególnie że jest dość problematyczna. Ostatnio stosuje różany płyn do twarzy i chciałabym co nieco o nim opowiedzieć.



Co mówi producent? 

Składniki aktywne: aromatyczna woda różana (20%), olejek z drzewka różanego, alantoina, d-pantenol.

Działanie: na skórę przesuszoną działa odświeżająco i odprężająco, doskonale nawilża i wygładza naskórek.

Przeznaczenie: do cery suchej i dojrzałej. Polecany również do nawilżenia twarzy osobom pracującym przy komputerach oraz w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Właściwości: różany płyn do twarzy jest znakomitym środkiem upiększającym cerę. Potrzebną wilgoć przekazuje skórze w najbardziej przyjemny sposób. Sporządzony według klasycznego przepisu, ma ożywczy, subtelny zapach oraz kojącą moc, można go stosować również na makijaż.

Sposób użycia: zamknąć oczy, rozpylić płyn na twarzy. Zostawić do wchłonięcia lub osuszyć chusteczką.

Fitomed poleca: wskazane jest stosowanie ziołowego żelu Fitomed do mycia twarzy do cery suchej i wrażliwej oraz kremów nr 1, 2, 3, 4, 5, 8, oraz tradycyjnego kremu tłustego i półtłustego.

Ingredients: Aqua, Rosa damascena Flower Water, Glycerin, Panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Allantoin, Cytric Acid, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin, Aniba Rosaedora, linalool, C.I.16255.



Plusy:
+ wygodna plastikowa butelka z pompką
+ butelka jest przezroczysta dzięki czemu widać ile zużyliśmy
+ wydajny
+ przystępna cena
+ wystarczy 3, 4 razy spryskać by cała twarz była pokryta
+ sprawdza się do odświeżenia twarzy w klimatyzowanych pomieszczeniach
+ delikatny zapach
+ skóra jest nawilżona, odświeżona, gładka i odżywiona

Minusy:
- dostępność


Cena: 13,00 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: sklepy internetowe, apteki np. tutaj [KLIK]
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? tak



Moje zdanie: 
              Płyn różany zamknięty jest w plastikowej butelce z pompką. Atomizer delikatnie rozpyla płyn dzięki czemu jest ładnie pokryta. Buteleczka jest przezroczysta i widać ile się zużyło. Zapach jest bardzo delikatny, nie drażni nosa. Po stosowaniu tego produktu widzę wiele rezultatów. Najważniejsze jest to, że nie pojawia się dużo wyprysków, dodatkowo płyn odświeża, nawilża, a skóra jest gładka i odżywiona. Ten produkt polecam każdemu! Jest boski i nie zawadzam się kupić go znowu.

A co u Was króluje w pielęgnacji? Toniki czy płyny? Czy stosujecie coś innego?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Kokosowa pielęgnacja włosów z GlySkinCare

Cześć,

ostatnio byłam na wspaniałym spotkaniu blogerek Spotkajmy się w Łodzi i już niedługo będzie relacja. Wtedy też zostałam bardzo podbudowana że mam ładne włosy i postanowiłam opisać Wam produkty które ostatnio używałam i bardzo się sprawdziły. Zapraszam



1. Maska do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną GlySkinCare

Co mówi producent?

Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes, pantenol maska intensywnie odżywia i regeneruje włosy, pozostawiając je miękkie, lśniące i jedwabiście gładkie. Wzmacniając włosy maska zapobiega ich rozdwajaniu.

Sposób użycia
Rozprowadź dokładnie maskę na umyte, wilgotne włosy. Załóż na głowę czepek i owiń ręcznikiem. Po upływie 15-20 minutspłucz letnią wodą. W celu uzyskania lepszego efektu nawilżenia, przed nałożeniem maski zastosuj Szampon z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną. Unikać kontaktu z oczami

Składniki
Aqua, Cetyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Alcohol, Cocos Nucifera Oil, Dimethicone, Stearalkonium Chloride, PEG-20 Stearate, Panthenol,
Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, , Hydrolyzed Keratin, Tocopheryl Acetate, Disodium EDTA, Collagen Amino Acids, Citric Acid, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Parfum, Coumarin.

 Plusy:
+ dobrze nawilża włosy
+ włosy wyglądają na zdrowe i błyszczące
+ włosy są sprężyste i sypkie
+ włosy nie plączą się, łatwo rozczesać
+ same końcówki są mocno dociążone
+ rozprostowuje włosy
+ cudny zapach prawdziwego kokosa
+ wygodne opakowanie z zakrętką


Minusy:
- jeśli chce mieć bardziej zakręcone to nie używam tej maski z racji dociążenia
- lekko puszy włosy (używam wtedy olejku)




Cena: 34 zł

Pojemność: 300 ml

Dostępność: apteki, sklepy internetowe, np. tutaj [KLIK]
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? tak

Moje zdanie:
                Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z zakrętką. Maskę łatwo wydobyć i rozprowadzić na włosach. Jest bardzo wydajny i wystarczy już tylko odrobina na całe włosy. Zapach produktu jest nadzwyczajny. Zakochałam się w tym kokosie! Co do właściwości produktu to dobrze nawilża włosy, są błyszczące i łatwo się rozczesują. Jedyną wadą dla mnie jest że dociążają włosy i są bardziej proste. Jeśli chciałabym mieć bardziej pokręcone włosy nie używam wtedy maski.




2. Szampon z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną GlySkinCare


Co mówi producent?

Szampon z olejem kokosowym delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy. Wzbogacona o naturalny olej kokosowy, kolagen, keratynę, białko pszeniczne, witaminę E, aloes i pantenol formuła intensywnie nawilża i odżywia, pozostawiając Twoje włosy miękkie i lśniące oraz regeneruje i wzmacnia, zapobiegając ich rozdwajaniu.

Sposób użycia
Nanieś szampon na mokre włosy, a następnie masuj okrężnymi ruchami do wytworzenia piany. Po umyciu włosów spłucz szampon ciepłą wodą. W celu uzyskania lepszego efektu nawilżenia stosuj z Odżywką do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną.

Składniki
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Sodium Chloride, Glycerin, Cocos Nucifera Oil, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Polyquaternium-7, Polyquaternium-10, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Hydrolyzed Keratin, Disodium EDTA, Collagen Amino Acids, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Coumarin.

Plusy:
+ butelka z miękkiego plastiku ułatwiająca wydobycie produktu
+ wygodny dozownik
+ śliczny zapach, utrzymuje się długo
+ dobrze domywa włosy
+ rozsądna cena
+ nie niszczy włosów
+ włosy dobrze się rozczesują
+ włosy dobrze są oczyszczone

Minusy:
- konsystencja wodnista, słabo się pieni
- mała wydajność
- średni skład




Cena: 19,90 zł

Pojemność: 250 ml

Dostępność: apteki, sklepy internetowe np. tutaj [KLIK]
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? chyba tak

Moje zdanie:
           Produkt zamknięty jest w ładnym plastikowym opakowaniu z wygodnym dozownikiem. Nie ma problemu z używaniem go gdy masz mokre dłonie. Zapach jest śliczny i pozostaje na długo. Co do konsystencji to jest lekko lejąca i potrzeba sporo na długie włosy takie jak moje. Najważniejsze jest to, że szampon dobrze domywa włosy, są milutkie, czyste i lśniące. U mnie produkt się sprawdził bo dobrze mył włosy. Produkt polecam dla osób które nie oczekuje niczego wielkiego od szamponów, tylko dobre oczyszczanie.

A jaka Wy teraz macie pielęgnacje?

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia


Vianek - Nawilżający krem do rąk

Cześć,

i już pierwsza niedziela lutego. Czas tak szybko leci, że już za chwile będzie wiosna i poczujemy pierwsze ciepłe promienie słoneczne. A ja dziś do Was idę w moim małym must have. To już drugi produkt od firmy Vianek który kupiłam. Pierwszy z nich był krem odżywczy do rąk ale dziś opowiem Wam o wersji nawilżającej. Na sam koniec powiem co nieco o obu wersjach. Myślę, że to pomoże Wam w wyborze kremu przy następnych zakupach.



Co mówi producent?

Lekki krem do rąk z mocznikiem (5%), do codziennego używania w domu lub podróży. Wygładza i zmiękcza cienką skórę dłoni. Zawiera ekstrakt z robinii akacjowej, olej z kiełków pszenicy i masło shea, gwarantujące natychmiastowy efekt nawilżenia. Stosowany systematycznie, kilka razy dziennie, chroni skórę i zapobiega jej wysuszeniu.
 
Sposób użycia:
Nanieś krem na oczyszczoną skórę i wmasuj do całkowitego wchłonięcia.

Skład:
Aqua, Glycine Soja Oil, Urea, Glycerin, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Robinia Pseudoacacia Flower Extract, Triticum Vulgare Germ Oil, Stearic Acid, Cetyl Alcohol, Panthenol, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid.


Plusy:
+ wygodna, miękka tubka
+ elegancji design
+ delikatna formuła
+ świetnie nawilża dłonie
+ pozostawia na dłużej przyjemny zapach
+ dłonie po zastosowaniu są gładkie i przyjemne w dotyku
+ szybko się wchłania
+ dobra dostępność
+ Polska firma

Minusy:
- normalna cena dla mnie jest zbyt wysoka
- należy uważać przy wyciskaniu by nie wyleciało nam zbyt dużo

Cena: 15.99 zł (mój był w promocji za 7 zł)
Pojemność: 75 ml
Jak długo używam? ponad miesiąc
Dostępność: ja swój kupiłam przez internet ale widziałam też w drogerii Marysieńka, drogerii Laboo czy drogerii Natura ale też w aptekach
Czy kupię ponownie? tak!



Moje zdanie:
              Na produkt nakłoniło mnie w dużej mierze promocja i kampania promocyjna w internecie. Byłam bardzo ciekawa od dłuższego czasu jakie te produkty sprawdzą się w praktyce. Produkt zamknięty jest w tubce, bardzo miękkiej dzięki czemu bardzo łatwo wydobyć produkt ale z drugiej strony należy uważać by nie zrobić tego zbyt gwałtownie, bo może wycieknąć nam zbyt wiele dobrego. Produkt na konsystencje bardziej mleczka niż kremu, jak dla mnie świetnie bo szybciej się wchłania. Produkt pozostawia na dłoniach delikatną powłoczkę, która nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Dłonie po są nawilżone, gładkie i przyjemne w dotyku. Zapach produktu jest bardzo delikatny i pozostaje z nami na długo.
Tak jak obiecałam nawiąże również drugiego kremu z serii Vianek o działaniu odżywczym. W tej serii najbardziej uwiódł mnie zapach który jest jednym z najpiękniejszych jakie miałam w kremach do rąk. Szczególnie go polecam bo na podobne właściwości do poprzednika nawilżającego a zapach jest do schrupania.

I jak Wam podoba się seria Vianek? Mieliście już może coś tej firmy bo u mnie królowały kremy do twarzy i żele od Sylveco.

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia.

Mój krem nr 3 odżywczo-energizujący Fitomed

Cześć,

ostatnio jestem bardzo zabiegana i wiem, że zaczęłam coraz mniej pisać. Obiecuje, że się poprawie i zacznę pisać i pisać jeszcze więcej. Pewnie zapytacie co takiego jest powodem mojej niedyspozycji. A ja bardzo chętnie Wam odpowiem. Od nowego roku zaczęłam bardzo intensywnie przygotowania do mojego ślubu, który będzie na rok. W sumie rok to dużo czasu ale pewne kwestie nie można zostawić na ostatnią chwilę jak sala, orkiestra czy oprawa filmowa. Myślę, że i o tym napiszę Wam parę słów.

Lecz dziś nie o tym. Na moją tapetę rzuciłam krem do twarzy o wielu właściwościach. Jak się sprawdził? Zapraszam do czytania.



Co mówi producent?

Składniki: olej witaminowy z witaminami A, E, F, Q10, masło kakaowe, woda lawendowa, nawilżający koncentrat w liposomach.

Działanie: odżywia i dotlenia skórę, pobudza ukrwienie.

Przeznaczenie: do cery suchej, matowej i zmęczonej, na dzień jak i na noc.

Nie jest wskazany do cery naczynkowej.

Właściwości: Krem o charakterze naturalnym. Dopuszcza się wahanie odcieni kremu od kremowego do jasnożółtego. Dopuszcza się istnienie nieznacznej różnicy w zapachu i barwie poszczególnych partii kremu, gdyż nie zawiera on sztucznych barwników oraz substancji zapachowych, a wahania koloru i zapachu spowodowane są zastosowaniem składników naturalnych pochodzących z kolejnych serii dostaw. Ponadto konsystencja kremu nr 3 może ulec zmianie w okresie letnim z powodu dużej zawartości masła kakaowego, które topi się w temperaturze ok. 36 C. W okresie zimowym krem nr 3 ma bardziej twardą konsystencję. Powyższe różnice w zapachu, barwie i konsystencji nie mają wpływu na jakość pielęgnacyjną kremu.

Ingredients: Aqua, Lavandula Angustifolia Flower Water, Theobroma Cacao Seed Butter, Vitis Vinifera Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Hippophae Rhamnoides Oil, Linum Usitatissimum, Lecithin, Aralia Nudicaulis Ekstract, Glycyrrhiza Glabra Ekstract, Tropaeolum Majus Ekstract, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Propylene Glycol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Magnesium Pca, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Linseed Acid, Ubiquinone, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.


Plusy:
+ dobre nawilżenie
+ idealnie odżywia skórę
+ skóra jest promienna i gładka
+ zapobiega powstawaniu niedoskonałości
+ ładniejszy koloryt skóry
+ nadaje się pod makijaż
+ szybko się wchłania
+ łatwo się rozprowadza
+ jest wydajny
+ dobry skład
+ dobrze zabezpieczone opakowanie
+ przystępna cena

Minusy:
- dostępność



Cena: 29,00 zł
Pojemność: 50 ml
Dostępność: sklepy internetowe [klik]
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? chętnie

Moje zdanie:
            Produkt zamknięty jest w szklanym słoiczku z delikatną szafą graficzną. Krem zabezpieczony jest plastikowym wieczkiem chroniącym przed czynnikami zewnętrznymi. Konsystencja produktu jest maślana, lecz pod wpływem ciepła ładnie się rozpuszcza i doskonale się rozprowadza po buzi. Produkt bardzo szybko się wchłania, pozostawiając są delikatnie błyszczą. Krem nadaje się pod makijaż, nie waży się i zdecydowanie jest bardzo wydajny. Stosuje prawie półtora miesiąca i nie zużyłam nawet połowy. Zapachu prawie nie czuje, kremowy, nie drażniący. Produkt nie powoduje alergii ani nie powoduje podrażnień. Skóra po zastosowaniu kremu jest delikatna, promienna, ma ładniejszy kolorem, jest odżywiona i nawilżona, za co ten krem bardzo cenie. Polecam bardzo ten produkt. Skóra sucha jak najbardziej zaprzyjaźniłam się z tym produktem o bardzo dobrym składzie.



To już drugi krem ten firmy i chyba się zakochałam.

Co o nim sadzicie? Jakie maciedoświadczenia z tymi kremami?

Pozdrawiam i życzę Miłego dnia.

EOS balsam do ciała

Cześć,

dziś w końcu wyjrzało słońce a mnie naszła wena na pisanie. Dziś coś o cukiereczku do ciała. Pewnie wiele z Was słyszało a balsamach do ust firmy EOS. Dziś inaczej, bo o ich balsamie do ciała. Jak się u mnie sprawdził? Zapraszam doczytania!



Co mówi producent?
Eos Evolution of Smooth to balsam do ciała o lekkiej i szybko wchłaniającej się formule, która jednocześnie zapewnia 24 godzinne nawilżenie. Wzbogacony został w naturalne masło Shea, olej z awokado i witaminę E. Posiada elegancki, lekki oraz orzeźwiający zapach. Już po pierwszym zastosowaniu widoczna jest różnica. Twoja skóra będzie wyraźnie miękka i wygładzona. Nie zawiera parabenów , wazeliny oraz oleju mineralnego. Testowany dermatologicznie.

Skład:
Water/Eau, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Stearic Acid, Glycine Soja (Soybean) Oil, Cetyl Alcohol, Cocoglycerides, Dimethicone, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Avocado Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cocoa (Theobroma Cacao) Seed Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Citric Acid, Fragrance/ Parfum, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate, Zea Mays (Corn) Starch, Phenoxyethanol, Carbomer, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, Hexylene Glycol, BHT, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Titanium Dioxide (CI 77891), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinn- amal, Limonene, Linalool, Geraniol



Plusy:
+ poręczne opakowanie
+ nowoczesny design
+ delikatny zapach, trochę cukierkowy ale nie denerwujący
+ zapach pozostaje długo
+ dostępność
+ przyjemna konsystencja, łatwo się rozprowadza
+ szybko się wchłania
+ ładnie wygładza skórę i nawilża 

Minusy:
- twarde opakowanie co utrudnia wydobycie do końca
- cena
- wydajność

Cena: 35 zł
Pojemność: 200 ml
Dostępność: drogerie Douglas, drogerie internetowe
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupie ponownie? Tak



Moje zdanie:
       Produkt zamknięty jest w eleganckim, designerskim opakowaniu. Opakowanie jest twarde i solidne, naprawdę ciężko jest go zniszczyć, lecz z drugiej strony końcówkę balsamu trudno wydobyć. Produkt ma delikatną konsystencje, łatwo się rozprowadza i wchłania. Zapach jest delikatny, słodki ale też nie za bardzo. Myślę, że każdy go polubi. Co do właściwości to świetnie nawilża, wygładza i pielęgnuję skore. Cena i pojemność jest dość wysoka ale jeśli była by dobra promocja to znów go nabędę. Polecam.

I jak Wam się podoba?

Pozdrawiam i życzę więcej tak słonecznych dni tej zimy!

Balsam do ust Evolution of Smooth (EOS)

Cześć,

pielęgnacja ust to podstawa zimą. Wtedy jesteśmy podatne na czynniki atmosferyczne jak i na bakterie i wirusy. Nasze biedne usta z tym walczą, a my powinniśmy im pomóc.



Co mówi producent?

Balsam zapewnia on długotrwałe nawilżanie oraz widoczne wygładzenie. Bogaty w masło shea, olejek jojoba oraz witaminę E. Pozbawiony glutenu, parabenów, ftalenów oraz wazeliny. Balsam do ust EOS jest w 95% organiczny, w 100% naturalny.
Dostępny w kilku wariantach:
- Sweet Mint
- Summer Fruit (truskawka-jagoda-brzoskwinia)
- Honeysuckle Honeydew
- Strawberry Sorbet
- Pomegranate Raspberry
- Medicated Tangerine
- Lemon Drop SPF15
oraz w wersjach limitowanych.



Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ dostępność
+ piękne zapachy
+ świetnie się sprawdza na mrozy
+ delikatnie nawilża
+ wygłasza usta
+ bezpieczny skład
+ przystępna cena
+ wydajny
+ regeneruje

Minusy:
- normalna cena zbyt wysoka ale w promocji warto spróbować



Cena: 19 zł (w promocji ok 12 zł)
Pojemność: ok 10 g
Jak długo używam? ponad miesiąc
Dostępność: Douglas, Rossmann, drogerie internetowe
Czy kupie ponownie? TAK

Moje zdanie:
          Produkt zamknięty jest w ślicznym kolorowym opakowaniu. Trzy wersje zapachowe które próbowałam ja i moja rodzina przypadły nam do gustu. Używali je wszyscy nawet moi bracia. Powiem szczerze jest bardzo wydajny. Pięcioosobowa rodzina która codziennie używa balsamu do ust, a znikło tylko trochę. Design produktu jest bardzo ciekawy i elegancki. Opakowanie jest trwałe i proste w użytkowaniu. Produkt dość długo się na ustach utrzymuje pozostawiając śliczny zapach, no chyba że jemy ;) Ładnie nawilżył usta, wygładził i zregenerował. Mój niezbędnik na tą pogodę. W internecie widziałam opinie za albo całkiem przeciw, ja myślę, że to zależy od wymagać skórnych u nas sprawdził się idealnie, więc mogę go polecić. Jeśli chodzi o wybór zapachu to nie wiem, wszystkie kusza ale chyba jednak jasno różowy.



Mieliście już te balsamy? Jak się sprawdziły?

Pozdrawiam! Miłego dnia.

instagram

POLECANE DLA CIEBIE