Dove, Pure, Antyperspirant w kulce do skóry wrażliwej

Dove, Pure, Antyperspirant w kulce do skóry wrażliwej 

Opis producenta:
 
    Antyperspirant w kulce Dove Pure jest idealny dla osób o bardzo wrażliwej skórze. Nie zawiera substancji zapachowych, alkoholu, parabenów ani barwników, dzięki czemu zmniejsza do minimum prawdopodobieństwo wystąpienia podrażnień lub uczuleń pod pachami, jednocześnie zapewniając ochronę przed potem i przykrym zapachem nawet do 48 godzin. Dove Pure w 1/4 składa się z kremu nawilżającego, dlatego nie wysusza skóry, a pomaga w jej codziennej pielęgnacji.
 

Skład: Cyclopentasiloxane, Aluminium Zirconium Tetrachlorohydrex GLY, Stearyl Alcohol, C12-15 Alkyl Benzoate, PPG-14 Butyl Ether, Hydrogenated Castor Oil, Dimethicone, Polyethylene, Helianthus Annuus Seed Oil, Steareth-100, BHT, Citric Acid.



Plusy:
+ nie zauważyłam żeby kosmetyk podrażniał mnie, nawet po depilacji, nie piekł, ani nie powodował czerwonych placów
+bardzo szybko się wchłania
+pozostawia miękka, gładka skore.
+nie zauważyłam śladów na ubraniach! Tutaj duży plus!+
+bardzo dobrze chroni przed potem, nawet gdy wybierzemy się na plaże czy w inne miejsce, szczególnie w te wakacje gdzie temperatura przekraczała 30 stopni
+nie uczula



Minusy:
- cena jest trochę za duża jak na taki produkt, ale w promocji czasem trafi się taniej
- po jakimś czasie zauważyłam, że skóra się przyzwyczaiła i zmniejszyła się działalność antyperspirantu
- zrobiły się nieelastyczne małe grudki, szczególnie gdy zaczynały pomalutku dorastać włoski po depilacji
-brak zapachu

Cena: ok. 10 zł
Pojemność: 40ml
Jak długo używam: ok. 2 miesiące 
Ile zużyłam opakowań: jedno  
Dostępność:  myślę, że większość sklepów stacjonarnych
Czy kupiłabym ponownie: TAK

 
Moja opinia:

    Ten antyperspirant w sztyfcie gwarantuje bardzo dobrą ochronę przed poceniem, nawet w 30 stopniowym upale. Ponadto nie uczula i delikatnie regeneruje podrażnioną skórę po goleniu. Wygląd skóry pod pachami była stosunkowo dobra, nawilżona, delikatna, bez śladów podrażnień. Antyperspirant nie uczula w żaden sposób, chociaż mi się to czasem zdarzało z innymi preparatami.  W moim wypadku nie można go używać kilka dni po depilacji, z racji tworzenia się nie estetycznych grudek. Myślę, że produkt warty polecenia, szczególnie gdy trafimy na promocyjną cenę. Nie jest ani zły, ani wyjątkowo dobry.


Używaliście? Jakie są wasze zdania o tym produkcie? 


Dziękuję za wszystkie komentarze. Pozdrowionka ! 



Wyróżnienie Konkursowe od firmy Loton i moja metamorfoza wakacyjna

Cześć dziewczyny!




Oto moja wakacyjna metamorfoza. Ponieważ wygrałam wyróżnienie w akcji Ambasadorki akcji ZAKLINAMY WŁOSY LATEM Z LOTON. Chciałabym opisać Wam mniej więcej co zrobiłam latem, by poprawić stan moich włosów.

Moja paczuszka jaką dostałam to:



  
W zastawie znajduje się :
1. Olejek Oil Therapy coconut oil firmy LOTON
2. Loton Professional, Argan - Repair, Dwufazowa odżywka z olejkiem arganowym
3. Termo-Sprey do prostowania włosów LOTON

 Zdjęcie pierwsze po lewej zrobione było na początku lipca, zaś drugie zrobione było dzisiaj (24.08.2014). Wiem, że muszę podciąć końce, ale postanowiłam wstawić zdjęcie by pokazać jak zmieniły się moje włosy.

1. Olej
    Nigdy dotąd nie używałam olejków do pielęgnacji włosów. Zaczęłam dopiero w lipcu i efekty jakie widzimy są diametralne. Po pierwsze włosy się, aż tak nie puszą po drugie są bardziej nawilżone i mięciutkie.

Ja używałam olejku firmy Loton Olej Kokosowy.
    Jeśli chodzi o recenzje tego kosmetyku to używam go do wszystkiego. Moje ulubione użycie to oleję nim włosy przed myciem, oraz smaruję nim ciało zaraz po myciu. Tutaj sprawdza się dla mnie najlepiej.

2. Mycie
    Stosuję różne szampony, tutaj nie mam umiaru. Ciągle szukam ideału.

3. Maska
    Tutaj używam Kallosa Keratin i Chcollate na około 10-30 minut. Nakładałam torebkę foliową i ręcznik, a potem płukałam włosy.

4. Odżywka
     Loton Professional, Argan - Repair, Dwufazowa odżywka z olejkiem arganowym
Spryskuję nią parę razy włosy. Co do recenzji tego produktu to odżywka ta posiada wygodny aplikator, dzięki czemu łatwo aplikujemy produkt na włosy. Odbudowuje moje włosy, które się pusz i łamią. Sprawia, że łatwiej mogę je rozczesać. Szkoda, że zapach krótko się utrzymuję na włosach.

5. Zabezpieczenie końcówek
    Używam olejek arganowy z silikonami.

6. Co po myciu
    Nie suszę włosów od paru mieszący, ani nie prostuje włosów.




Co sądzicie o tych produkach? Uzywał ktoś?
Jak moja metamorfoza?


Dziękuję za wszystkie komentarze.

 

Maska Kallos Keratin



 Maska Kallos Keratin



Opis producenta:

    Keratynowa maska do włosów z proteinami mleka do włosów suchych, łamiących się i poddanych zabiegom chemicznym. Dzięki zawartości keratyny i regenerujących protein mleka odbudowuje naturalną strukturę włosów, wypełniając ubytki w ich włóknach. Odżywia i chroni suche, łamiące się włosy. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe do układania, miękkie w dotyku i lśniące. 

Skład:

    Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Citric Acid, Propylene Glycol, Hydrolyzed Milk Protein, Hydrolyzed Keratin, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Parfum, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.


Plusy:
+ odżywia, nawilża włosy
+ nie obciąża, ale ważne jest obficie je spłukać
+ dobra konsystencja, nie spływa z włosów
+ włosy są po niej idealnie sypkie
+ mięciutkie w dotyku
+ ułatwia rozczesywanie
+ włosy są lśniące i błyszczące
+ mój kochany zapach męskich perfum utrzymuje się na włosach
+ ja trzymam go dłużej ok. 30 minut i daje dobre efekty, ale 10 minut też wystarczy
+ moje puszące włosy nie puszą się aż tak!
+wydajność w stosunku do ceny!
+wygodne opakowanie
+ ładna szata graficzna
+ włosy dobrze się układają i delikatnie falują

 
Minusy:
  -  Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nie widzę minusów, nawet przy moich puszących się włosach.


Cena: ok. 5 zł   i 10 zł 
Pojemność: 250 ml i 1000 ml 
Jak długo używam: ok. 3 miesiące 
Ile zużyłam opakowań: jedno  
Dostępność:  Hebe, strona internetowa 
Czy kupiłabym ponownie: oczywiście!

 
Moja opinia:
    Polecam tą maskę. Szczególnie dla osób mających problem z puszeniem się włosów. Delikatnie je obciąża, ale nie tak by były sztywne i matowe. Delikatnie ładnie błyszczą, a zapach utrzymuję się dość długo. Mam wrażenie po tej masce, że moje włosy są piękne. Wasze włosy mogą pokochać jedną z wersji Kallosa, jestem o tym przekonana.

   Moja się skończyła, zaczynam obecnie Chocollate.


   Ktoś z Was korzystał z masek tej firmy? Co sądzicie?


   Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie komentarze.

Bielenda drogocenny Olejek Arganowy 3 w 1

  Bielenda drogocenny Olejek Arganowy 3 w 1 

    Cześć dziewczyny!
    Dziś opowiem Wam o moim olejku, który zakupiłam ok. 2 miesiące temu z racji wypróbowania czegoś nowego do włosów i do ciała. A co z tego wynikło przeczytacie dalej. ;-)
 
 
   Informacja od producenta:
 
    Drogocenny Olejek Arganowy 3w1 to prawdziwy upiększający eliksir dla Twojego ciała, twarzy i włosów. Kompozycja składników odżywczych wyraźnie odżywia, nawilża i wygładza oraz poprawia napięcie i elastyczność skóry.

     Olejek delikatnie rozświetla, przywraca zdrowy blask oraz właściwą kondycję ciału i włosom. Poczujesz się wspaniale we własnej skórze: młodsza, atrakcyjniejsza i piękniejsza.
Skład:
    Glycyne Soja Oil, Caprylic / Capric Trigliceride, Argania Spinosa Argan Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Elaeis Guineensis (Palm) Oil, Tocopherol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Beta-Sitosterol, Parfum, Cinnamal, Eugenol, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxyaldehyde. Limonene, Linalool, CI 26100 (D&C Red No. 17).



    Plusy:
  • dostępność
  • super działa na moje ciało
  • wydajność
  • zapach
  • konsystencja dobrze się rozprowadza
  • Polski produkt
  • świetne działanie na twarz
  • cena bardzo przystępna
  • skład bardzo dobry jak na olejki drogeryjne

     Minusy:
  • opakowanie, wszystko się rozpryskuje i przez to cała łazienka jest brudna
  • słabe działanie na włosy 
  • stosunkowo wolno się wchłania

Cena: ok. 10-21 zł
Pojemność: 150 ml
Jak długo używam: ok. 2 miesiące
Ile zużyłam opakowań: jedno
Dostępność: Rossmann, Hebe, strona internetowa
Czy kupiłabym ponownie: Zastanowię się nad tym, ale mam lepsze oleje w tej cenie .
 
    Moja opinia:
    Włosy: Niestety na moje włosy kompletnie nie podziałał, bardzo je obciążył i stały się bardzo, ale to bardzo tłuste. Nigdy nie działo się tak po olejkach. Niestety pewnie coś ze składu jest nie dla mnie, a szkoda. Co prawda pozbyłam się po nim efektu puszenia się włosów, ale innych rezultatów na tej części mojego ciała nie zauważyłam.

     Ciało: Tutaj jest całkowicie inaczej. Moje ciało stało się dobrze nawilżone i pełne połysku. Jest dużo bardziej jędrniejsze i gładkie. Moja skóra stała się bardziej pełna witalności i ładniejsza. Niestety na ciało schodzi bardzo dużo olejku, więc szkoda go, ale raz na jakiś czas w formie maski sprawdza się wyśmienicie. Polecam!

    Twarz: Tutaj sprawa wygląda podobnie jak z ciałem. Olejek dogłębnie nawilża skórę i staje się bardziej nawilżona i piękniejsza. Ja stosowałam ten olejek na noc, zaraz po kąpieli razem z kremem Bambino i na prawdę ciesze się z efektu. Produkt jest godny polecenia.

    A wy mieliście kiedyś ten olejek?


    Pozdrawiam


    Dziękuję za wszelkie opinie.

Joanna Naturia z miętą i wrzosem

    Witam,


     dziś powiem Wam o moim nowym nabytku. Szamponie do włosów Joanna Naturia z miętą i wrzosem. Dlaczego się na niego zdecydowałam. ?? Ogólnie moje włosy nie potrzebują tego typu szamponu, ale w te wakacje jest gorąco i moja skóra głowy szybko się przetłuszcza, więc zdecydowałam się na ten kosmetyk.


Skład :
 Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Soyamide DEA, Cocamidopropylamine Oxide, Sodium Laureth-4 Carboxylate, Glycereth-7, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Mentha Piperita, Calluna Vulgaris, Butylene Glycol, Citric Acid, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, CI:16255, CI:60730.
 

    Jakie rezultaty i plusy on ma?:
+zapach przyjemny, delikatny
+konsystencja dobrze rozprowadza się na włosach
+cena bardzo przystępna ok. 4-5zł
+opakowanie wygodne w użyciu
+włosy były delikatne, sprężyste, miłe w dotyku
+nie uczulał
+dobrze oczyszcza włosy

     Minusy:
-słabo się po nim włosy rozczesują
-mało wydajny, ale przy takiej cenie przymknę oko
-niestety nie zauważyłam mniejszego przetłuszczania się włosów


Cena: ok. 4 zł
Pojemność: 200 ml
Jak długo używam: ok. 2 tygodnie
Ile zużyłam opakowań: jedno
Dostępność: Rossmann, Hebe, SuperPharm, wszystkie inne sklepy
Czy kupiłabym ponownie: Niestety nie

A wy mieliście ten szampon? Mi bardziej pasują inne z tej linii.


Pozdrawiam


Dziękuję za wszelkie opinie.

Recenzja- Argan Oil GreenElixir

      Cześć,

      dziś moja pierwsza recenzja. Mam nadzieję, że przypadnie Wam go gustu. Moim zamiarem jest wstawiać wiele recenzji kosmetyków. Jak na razie na pierwszy ogień padł olejek arganowy, który stosuję jako serum na końcówki moich włosów.

     Opis producenta:


     Informacja od producenta:

     Argan Oil serum - olejek arganowy jest produktem regeneracyjnym, nawilżającym, chroniącym włosy przed czynnikami zewnętrznymi. Nadaje połysk, likwiduje matowość. Działa przeciwstarzeniowo, powstrzymuje wolne rodniki, nawilża i napina skórę. Zapobiega rozdwajaniu się włosów i nadaje im miękkość. Wzbogacony o olejek jojoba i słonecznikowy.

    Skład:

    Gdy jeszcze nie interesowałam się, aż tak bardzo kosmetykami głównie kupowałam po opakowaniach sądziłam, że to w większości olejek arganowy z lekkim dodatkiem innych olei i silikonów. Bardzo, ale to bardzo się rozczarowałam widząc teraz skład tej jakże malutkiej buteleczki. Niestety nawet substancje zapachowe są na początku, a gdzie olejek arganowy? Gdzieś bardzo daleko w składzie. Niestety..Widać co prawda w składzie olejek jojoba i słonecznikowy, ale w bardzo małej ilości.

     Skład szczegółowo:

Cyclopentasiloxane - silikon, emolient, substancja filmotwórcza
Dimethicone - silikon, emolient suchy, substancja filmotwórcza,
Dimethiconol - silikon, emolient suchy, substancja filmotwórcza, modyfikator reologii
Caprylic/Capric Triglyceride - emolient tłusty, substancja filmotwórcza, modyfikator reologii
Parfum - substancje zapachowe
Linalool - składnik kompozycji zapachowych
Limonene - składnik kompozycji zapachowych
Argania Spinosa Kernel Oil - olej arganowy, emolient !!!
Benzophenone 3 - filtr UV
Simmondsia Chinensis Oil - olejek jojoba, emolient !!!
CI 26100 - barwnik
CI 47000 - barwnik
Butylene Glycol - hydrofilowa substancja nawilżająca, humekant
Heliantus Annuus Seed Extract - wyciąg z nasion słonecznika, emolient !!!
CI 61565 - barwnik



Cena: w promocji 5 zł, ogólnie ok 9 zł
Pojemność: 20 ml
Jak długo używam: ok. 2 miesięcy
Ile zużyłam opakowań: jedno
Dostępność: Rossmann, Hebe, SuperPharm
Czy kupiłabym ponownie: Niestety nie




    Moja ocena:  6/10

     Jeśli chodzi o serum to muszę przyznać jest to bardzo wydajny produkt w przystępnej cenie. Zapach też jest bardzo przyjemny. Następną kwestią jest nakładanie tego kosmetyku na końcówki włosów to tutaj nie mam zastrzeżeń. Dobrze się wchłania i nie zauważyłam plan od olejku na ubraniu. Dużym minusem jest śladowa ilość olejku arganowego w olejku agranowym. Jednak jest to dobry produkt dla osób które chcą dobrze zabezpieczyć swoje końców przed czynnikami zewnętrznymi jak także przed rozdwajaniem. Kosmetyk ten także zapobiega puszeniu się naszych niesfornych końcówek oraz powoduje, że one błyszczą. Końcówki po nim są miłe w dotyku i dobrze nawilżone.


    Czy ktoś z Was używał tego serum? Jakie macie odczucia?


    Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze.



Cała ja, czyli co u mnie w trawie piszczy


     Cześć,

   Dzisiaj powiem Wam kilka słów o sobie. Jedni mówią, że najgorzej jest mówić o swoich problemach i najgorzej jest od tego zacząć. Jednak ja pomyślałam, że tak będzie przejrzyściej i będzie milej gdy lepiej poznacie mnie. Następnie pokarzę Wam bliżej mój kosmetyczny świat.

     Krótka analiza:

     Włosy: jeśli chodzi o długość to mam je do połowy pleców. Na skórze głowy czasem pojawia się łupież, gdy np. dobiorę złe kosmetyki do skalpu, ale to tylko objawy alergiczne, na co dzień z tym problem się nie borykam. Staram się dobierać delikatne kosmetyki, chociaż nie zawsze to wychodzi. Moje włosy są wysoko porowate, świadczy o tym m.in. puszenie się włosów. Włosy są lekko falowane, jak większości dziewczyn w tym kraju. Końcówki staram się obcinać co 3-5 miesięcy. W zależności od tego jak się zniszczą. Nigdy nie farbowałam moich włosów, ani nie podlegały żadnej trwałej zmianie np. ondulacji. Od pół roku nie suszę włosów, w zimę robię to sporadycznie. Nie prostuje włosów już ponad rok. Moje włosy są łamliwe i podgalają wypadaniu, ale pracuje nad tym i już jest lepiej. Ostatnią kwestią jaka chciałabym poruczyć jest to, że moje włosy uwielbiają nawilżenie.



Moje włosy po długości. Jak widać idealne nie są, ale pracuje nad nimi.


   Końcówki. Nie podcinałam ich około 4 miesiące. Zaraz idę do fryzjera, ale nie zniszczyły się aż tak bardzo jak przypuszczałam.
  

  Ciało: Moja skóra jest praktycznie bardzo dobra przy mojej pielęgnacji. Jednym z problemów jest wolne regenerowanie się drobnych ranek np. po goleniu czy też po jakimś siniaku który zarobiłam ćwicząc. Niestety jednym z moich problemów jest również ciemne owłosienie które staram się niwelować, ale włoski są grube i szybko rosną. Niestety niedawno wystąpił u mnie na udach mały cellulit, ale mam zamiar z nim walczyć ćwiczeniami. Myślę, że żadne kosmetyki w tym akurat mi nie pomogą.


    Twarz: moja cera jest mieszana ze skłonnością do bycia suchą, niektóre składniki w kosmetykach mnie uczulają i unikam wymyślnych kremów do twarzy. Występują sporadycznie wypryski. Na nosie i okolicach czoła sporadycznie mam błyszczącą skórę.



    Kosmetyki jakie obecnie używam to:

    Twarz 
  • olej arganowy, 
  • olej kokosowy, 
  • olej makadamia
  • krem bambino
  • krem nivea soft
  • naturalne mydło, ostatnio mydło siarkowe

   Ciało
  • peeling Joanna Naturia truskawkowy
  • mydło siarkowe
  • balsamy do ciała (nie stronie od nowości)
  • oleje (arganowy, makadamia, kokosowy)

   Włosy 
  • różne szampony, ale mam zamiar przejść na te delikatniejsze
  • odżywki i balsamy
  • maski
  • oleje (arganowy, makadamia, kokosowy)
     Myślę, że to wszystkie niezbędne informacje jakie powinniście o mnie wiedzieć. Już niedługo pierwszy post.


     Pozdrawiam gorąco i życzę miłego dnia.

Miłego Dnia wszystkim życzę! powiększony demot

Dziękuję za wszystkie komentarze.


Każdy kiedyś zaczyna

     Witam, Cześć, Dobry Wieczór :)

     Dziś zaczynam swojego pierwszego bloga. Powiem szczerze początki nie są najłatwiejsze. Pewnie zapytacie po co to robię skoro w internecie jest tyle wspaniałych blogów? Otóż odpowiedz jest prosta. Najważniejsza jest dla mnie mobilizacja, a to jest dla mnie bardzo trudne. Niestety należę do osób, które mają słomiany zapał, więc założyłam bloga tutaj.

     Jeśli chodzi o cele jakie chciałabym osiągnąć na samym początku to:
1) piękne włosy,
2) zadbaną cerę mojego ciała jak i twarzy,
3) twarde, nie łamiące się paznokcie,
4) nienaganna kondycja.


     Myślę, że jak na początek to i tak bardzo dużo. Liczę również na waszą pomoc i cenne rady. Każde sława te dobre jak i nie będą uwzględniane. Robię to w dużym stopniu dla zwiększenia swojej pewności siebie. Kto wie, może mi się uda?

     Chciałabym również, aby moi przyszli Czytelnicy podpowiadali też co, by chcieli zobaczyć dla siebie. Postaram się pomóc. Obecnie poszukuje książek związanych z tematyką zdrowotną. Postaram się też zamieszczać najciekawsze artykuły. Oczywiście będzie możliwością znalezienia autora tekstów, głównie to będą czasopisma, poradniki itp. Wszystko co najważniejsze zamieszczę. Mam nadzieję, że mój mały kącik przypadnie Wam go gustu.

     Jeśli w jakikolwiek sposób coś pomylę, liczę na Was i Waszą pomoc. Postaram się wszystko korygować i naprawiać własne błędy.

    Już jutro opowiem Wam o moich włosach, cerze i nawykach które staram się podtrzymać.


     Miłego Wieczoru!


    


     Pozdrawiam Was gorąco, oraz dziękuję za wszystkie komentarze. W miarę możliwości będę odpisywać na maile jak i komentarze.

instagram

POLECANE DLA CIEBIE