Box kosmetyczny od Uczesani.pl

Cześć,

jakiś czas temu miałam przyjemność testować box kosmetyczny od Uczesani.pl. Ja lubię wszelkie miniaturki kosmetyków, bo często wyjeżdżam. Maseczki w mniejszych pojemnościach, a szczególnie produkty do włosów w takiej wersji zabieram ze sobą na podróże. Jednak czy ten zestaw sprostał moim oczekiwaniom? Zapraszam do czytani!


Co znalazło się w moim boxie?
  • Szampon Beaver Professional 60 ml do włosów suchych i zniszczonych
  • Odżywka Beaver Professional 40 ml do włosów suchych i zniszczonych
  • Czarną Maskę głęboko oczyszczającą marki G-Synergie
  • Krem wielozadaniowy Derma Plus Bache Di Goji
  • Maskę arganową do włosów w czepku Bever Professional Argan Oil
  • Krem do z linii owies i kolagen marki Instituto Espanol
  • Krem z linii Urea marki Instituto Esapanol

Szampon i odżywka od firmy Beaver już kiedyś znalazły się w mojej w łazience. Z tego co pamiętam to kupowałam je na wyjazd. Produkty fajnie się sprawdziły. Szampon dobrze mył włosy, nawet po chlorze nie było śladu. Szampon i odżywka zwiększały objętość włosów, struktura ich była mięciutka i błyszcząca. Jedyną wada jak dla mnie było to, że miałam wrażenie że są włosy spuszone. Jednak ja mam ten problem zaraz po myciu. Zauważyłam, że włosy wyglądały na nawilżone, zdrowe i zregenerowane. Myślę, że to idealny produkt na podróże. Fajnie sprawdziły się przy chlorze czy wysokich temperaturach. Ja odżywkę jednego razu nałożyłam jak byłam w saunie i efekt był ciekawy. Dawno nie miałam tak ślicznych włosów po zastosowaniu odżywki.


Czarną maskę od G-Synergie też już znałam wcześniej. Nie jedną już wypróbowałam na sobie i w domu. Wykorzystywałam ją do oczyszczania porów z twarzy, moich ale i brata, który z porami ma duży problem. Jakie mam zdanie o tej masce? hmm.. Myślę, że maska dość dobrze oczyszcza ale i tak zostawia zbyt wiele brudu w porach. Ja osobiście wolę mocniejsze oczyszczenie twarzy.


Maskę arganową od Bever zastosowałam na 5-6 godzin. Tak wiem trochę zaszalałam ale byłam tak zajęta, że nie miałam kiedy jej spłukać ;-) Jestem zadowolona z efektu który dał. Włosy miały zdrowszy wygląd, były nawilżone i wygładzone. Były sypkie i miękkie w dotyku. Lubię gdy mam zadbane włosy, mogłabym je wtedy dotykać bez końca.



Reszta produktów była w bardzo skromnej formie próbki. Mogę jedynie powiedzieć, że szybko się wchłaniają, prosto rozprowadzają i delikatnie pachną. Mają wyglądną formę próbki, która lubię zabierać na wyjazdy. Jednak efektu po jednym zastosowaniu niestety nie podam Wam, bo to zbyt mało.

Jak Wam się podoba box?

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!

Podstawy mojej pielęgnacji: Ulubione kosmetyki do twarzy

Cześć!

W tamtym tygodniu napisałam Wam jak wygląda moja pielęgnacja. Dla zainteresowanych post [TUTAJ]. Dziś pokaże Wam moje ulubione kosmetyki. Te które mam teraz w łazience oraz te do których wracam systematycznie. Może któryś z tych jest Waszym ulubionym? Zapraszam.


1. Demakijaż
  • Garnier, Płyn micelarny 3 w 1 do skóry wrażliwej
  • Łagodzący olejek do demakijażu 150ml VIANEK
  • Evree, Magic Rose, Różany olejek do mycia twarzy do wszystkich typów skóry



2. Peeling
  • Sylveco, Enzymatyczny peeling do twarzy
  • Avon, Planet Spa, Perfectly Purifying, Face Scrub (Głęboko oczyszczający peeling do twarzy)
  • Neutrogena, Visibly Clear, Spot Proofing, Smoothing Scrub (Peeling wygładzający)



3. Tonizacja
  • Evree, Magic Rose, Różany tonik do twarzy
  • Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Tonik zwężający pory na dzień / na noc
  • Vianek, Seria Niebieska, Nawilżający tonik - mgiełka do twarzy


3a. Serum, ampułki, maski
  • Gal, Dermogal A+E, Kapsułki żelatynowe twist off
  • Liqpharm, LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C Boost (Serum rozświetlające z witaminą C)
  • Fitomed, Serum nawilżająco - wygładzające do cery mieszanej 'Lukrecja gładka'



  • Garnier, Moisture+ Aqua Bomb, Maska kompres 'Super Nawilżenie' do skóry odwodnionej z ekstraktem z granatu
  • Rival de Loop, Oliven, Maske (Maseczka oliwkowa)
  • Avon, Planet Spa, Indulgent SPA Ritual, Chocolate Face Mask (Czekoladowa maseczka do twarzy)

4. Krem pod oczy

  • Sylveco, Łagodzący krem pod oczy
  • Oeparol, Balance, Krem pod oczy regenerujący z olejem z nasion wiesiołka
  • Floslek, Żel ze świetlikiem i herbatą do powiek i pod oczy (nowa wersja)
 


5. Nawilżanie

  • Sylveco, Lekki krem nagietkowy
  • Himalaya Herbals, Nourishing Skin Cream (Odżywczy krem do twarzy)
  • Hasco-Lek, Maść ochronna z witaminą A

* zdjęcia ze strony wizaz.pl
Czy któryś wy też lubicie? 
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! 

Naturalny krem nawilżający z cząsteczkami złota - Hristina

Cześć!

tym razem do testów zaprzęgłam moją mamę. Jak zobaczyła, że to krem ze złotem to właściwie sama go sobie wzięła. Jednak ja go podkradłam i zrobiłam zdjęcia, bo jak to recenzja bez zdjęć. Zapraszam Was na słów kilka o kolejnej nowości na moim blogu!


Co mówi producent?
Krem powinien nawilżać i wygładzać naszą skórę. Za za zadanie ochraniać naszą skórę przed słońcem dzięki zawartości olejków. Zabezpiecza skórę przed pojawieniem się nowych zmarszczek oraz poprawia elastyczność skóry. Pozostawia na skórze lekko złoty odcień i szybko się wchłania. Krem do stosowania rano.


Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ dobry skład
+ szybko się wchłania
+ nie podrażnia i nie wywołuje alergii
+ skóra ładnie nawilżona
+ cera wygładzona i nieco jędrniejsza
+ krem nadaje się pod makijaż 

Minusy:
- cena
- dostępność
- zmarszczki bez zmian

Cena: 70 zł
Pojemność: 50ml
Dostępność: głównie sklepy internetowe [KLIK]
Jak długo używała: ponad miesiąc
Czy kupi ponownie? chętnie



Zdanie o produkcie:
Produkt zamknięty jest w ładnym, eleganckim opakowaniu. Jest bardzo mocne i solidne, raz nam nawet spadł na płytki w łazience, opakowanie całe ale płytki trochę gorzej ;) Zapach jest delikatny, przyjemny, konsystencja typowego kremu, łatwo się rozsmarowuje i szybko wsiąka. Na początku jest mała złota poświata ale w takim zdrowym odcieniu skóry. Produkt nie wywołuje alergii ani podrażnień. Co do właściwości produkt dobrze nawilża, a skóra wygląda zdrowiej. Jednak zmniejszenia ilości zmarszczek nie zauważyłam, może lekkie zahamowanie. Produkt świetnie sprawdził się na skórze wrażliwej, z naczynkami, 50+. Trochę ubolewam nad ceną i dostępnością ale co się nie robi dla urody! Produkt polecam.

Dla mamy to był produkt dobry i chętnie kupi go drugi raz
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Jelly Bear Hair - suplement hit czy kit?

Cześć!

jestem wielką fanką słodyczy. Ostatnio nawet stosowałam je do włosów. Moje ulubionym słodyczami są żelki. Co roku gust mi się zmienia i raz wolę czekoladę, raz krówki ale żelkom jestem wierna od lat. Jednak czy poradziły sobie z moimi włosami? Zapraszam Was na recenzję!


Kilka słów od producenta:

Żelki Jelly Bear hair zawierają:
  • biotyne
  • tiamine
  • cynk
  • selen
  • miedź
  • niacyne
  • mangan
  • kwas foliowy
  • kwas pantotenowy
  • witamina B6
  • witamina B12
  • witamina E  

Plusy:
+ śliczne opakowanie
+ słodki kształt misia
+ dobry skład

Minusy:
-  pozostawia gorycz w ustach
- na razie nie czuję dużej różnicy w kondycji włosów
- cena
- dostępność

Cena: 139 zł
Pojemność: 60 żelków (na 30 dni)
Dostępność: np. strona producenta [KLIK]
Jak długo używam? miesiąc
Czy kupię ponownie? chętnie


Moje zdanie:
Suplement diety skończyłam niedawno używać do końca. Na początku o tym produkcie było o nim bardzo głośno, więc jak mogłam go nie wypróbować? Sama forma podania suplementu była dla mnie bardzo korzystna. W końcu to moje ulubione żelki. Opakowanie zachęca do kupna, jest kolorowe i wpadające w oko. Jednak tak długo jaka zwykłą żelką nie nacieszymy się w buzi, jest trochę gorzka w smaku, więc staram się ją mocno rozdrobnić i połknąć. Osobiście wole coś połknąć niż czuć smak. Po miesiącu stosowania nie zauważyłam zmiany kondycji włosów ale może po dłuższym stosowaniu była by większa różnica. U mnie zazwyczaj 2-3 miesiączce kuracje dają radę. Mimo mocnego nakręcenie się na produkt to trochę się zawiodłam. Liczyłam na efekt WoW! Jednak polecam spróbować może u Was zrobiły coś dobrego z włosami.

Dla mnie to HIT! Polecam.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia!

Cuccio - Masło do dłoni, stóp i ciała Miód i Mleko

Cześć!

Czy u Was też tak brzydko i nieprzyjemnie? U mnie niesamowicie zimno, dużo błota i porywisty wiatr. brryy.. aż nie che się wychodzić z domu. Co mi pozostaje? Tylko się pielęgnować, bo ciało się tego bardzo ale to bardzo domaga. Nie wiem jak u Was ale zima to u mnie najbardziej obfity okres kiedy pielęgnacja to podstawa. Dziś opowiem Wam o masełku z miodem i mlekiem od Cuccio.


Kilka sków od producenta
Produkt przede wszystkim nawilżam odbudowuje oraz odżywia warstwę tłuszczową skóry. Zapobiega pękaniu skóry. Zalecany jest dla osób korzystających z solariów. Systematyczne stosowanie pozwala na uzyskanie jedwabistej i gładkiej skóry.


Plusy:
+ porządnie nawilża
+ odżywia suchą skórę
+  bogata konsystencja
+ szybko się wchłania
+ wszechstronne (do rak, stóp, pięt, łokci, czy miejsc podrażnionych depilacją)
+ cudowny zapach, utrzymuje się długo
+ małe opakowanie, idealne do torebki
+ bardzo wydajne
+ długotrwały efekt

Minusy:
- dostępność
- cena


Cena: 48 zł
Pojemność: 226 ml
Dostępność: głównie sklepy internetowe
Jak długo stosuję? 2 miesiące
Czy kupię ponownie? tak

Moje zdanie:
Na początku pomyślałam sobie, tak cena dość wysoka za tak mały produkt ale jak ja się zdziwiłam gdy okryłam jego tajemnice! Produkt ma śliczny zapach miodu i mleka. Ma zbita konsystencje i wystarcza tylko odrobinka by pokryć dane miejsce ciała. Masło w porównaniu do innych które znam niesamowicie szybko się wchłania. Ale co robi to masełko? Nawilża, odżywia i regeneruje moje suche ciało. Skóra jest gładka, jedwabista i jędrniejsza. Widać poprawę kondycji skóry po dwóch miesiącach używania. Ja jestem osobą oszczędną, jednak króluję u mnie dewiza, żeby pozwolić sobie na odrobinę luksusu! I tego też Wam życzę!

Produkt mnie oczarował!
Jakie produkty do rąk i stóp podbiły Wasze serca?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Miodowa mydlarnia - Maseczka Słodki Kokos

Cześć!

Czy ktoś z Was lubi naturalną pielęgnację? Ja bardzo, jednak jest jedno ale. Szukam produktów które są głównie gotowe do użycia albo trzeba zrobić bardzo niewiele. Tak jak widać jestem leniwiec do kwadratu ale kto nie jest?? :P Dziś pokaże Wam produkt który zagościł ostatnio w mojej pielęgnacji.


Maseczka do twarzy Słodki Kokos - Miodowa mydlarnia

Słów kilka od producenta:
Kosmetyk przewidziany jest do każdego rodzaju skóry. Szczególnie do suchej, zmęczonej, delikatnej, ze zmarszczkami, wymagającej odżywienia i nawilżenia. Efekt po użyciu do miękka skóra, nawilżona, gładka, złagodzone podrażnienia oraz delikatna w dotyku i zrelaksowana.

Plusy:
+ śliczne opakowanie
+ dobry skład
+ produkt smakowicie pachnie
+ wygodnie się go miesza z wodą i nakłada
+ na twarzy nie zsycha się
+ nie spływa z twarzy
+ w czasie gdy maseczka jest na twarzy czuje przyjemne ciepło
+ skóra po jest miękka, gładka i odżywiona
+ produkt delikatnie nawilża, brak efektu świecenia
+ widać poprawę kondycji skóry
+ cena

Minusy:
- dostępność


Cena: 18 zł
Pojemność: 25g
Dostępność: głównie internet np [tutaj]
Jak długo używam? miesiąc
Czy kupie ponownie? tak, ale spróbuje też inne rodzaje

Moje zdanie:
Ja powinnam mieć zakaz kupowania, bo jak widzę coś kokosowego to kupuję od reki. Z jednej strony jak się tu dziwić jak się go uwielbia. Produkt jest w szklanym słoiczku z zakrętką. Wystarczy tylko dwie łyżeczki produktu na dwie łyżeczki wody i cała buzia i szyja jest w maseczce. Wydajność na plus. Maseczkę bardzo łatwo się nakłada i nie spływa z buzi. Ze zmyciem też nie ma problemu jak przy innych maseczkach. Jednak najbardziej zadowolona jestem z działania. Skóra po jest gładka, miękka w dotyku i wygląda zdrowiej. Zauważyłam lepsze nawilżenie i odżywienie. Jestem bardzo zadowolona z produktu i jestem ciekawa innych wersji. Zresztą skład jest w pełni naturalny co tym bardziej mnie zachęca. Polecam!


Kto lubi tak produkty kokosowe jak ja?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Iwostin Hydro Sensitia - Krem aktywator nawilżenia

Cześć!

Wygląd twarzy to dla mnie najważniejsza część pielęgnacji. Nie wiem jak Wy ale ja najbardziej o nią dbam i staram się by wyglądała zabójczo. Chociaż bywają takie dni, ze wkurzam się sama za siebie na swoją głupotę. Dziś opowiem Wam o kremie który testowałam niedawno. Jak moja sucha skóra się z nim polubiła? Zapraszam do czytania!

Słów kilka od producenta:
Produkt przede wszystkim powinien nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać i ten efekt powinien utrzymywać się około 24 godzin. Krem chroni przed utratą wody, dzięki czemu powinna być bardziej chroniona i zadbana. Krem należy stosować rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy i dekoltu.


Plusy:
+ idealnie nawilża
+ skóra jest gładka i ukojona
+ odczuwalna poprawa kondycji skóry
+ brak podrażnień
+ nie wywołuje alergii
+ redukuje zaczerwienienia
+ poprawia wygląd i kondycje skóry
+ ideał dla skóry suchej i wrażliwej
+ dobra cena
+ standardowa wydajność

Minusy:
- brak

Cena: ok 25 zł
Pojemność: 50 ml
Dostępność: sklepy internetowe, apteki
Jak długo używam? ok. miesiąca
Czy kupię ponownie? chętnie


Moje zdanie:
           Produkt dostałam do testów jednak w żaden sposób nie odbiło się na moją recenzje. Słyszałam sporo o tym kremie i bardzo dużo się od niego spodziewałam. Opakowanie produktu jest moim ulubionym, ponieważ krem wychodzi za pomocą pompki, która jest higieniczna i nie musimy maczać kremu palcami. Opakowanie było wytrzymałe, do samego końca przetrwało, jednak po skończeniu używania pozostaje ta niepewność czy na pewno całość kremu wykorzystałam?
        Wszystkie moje wątpliwości odeszły w cień kiedy zaczęłam stosować kem. Na początku nie współgrał z moim podkładem i nie mogłam pomalować twarzy, jednak po zmianie na inny ten problem ustąpił. Skóra po kuracji kremem jest gładka, w pełni nawilżona i wygląda zdrowiej. Zauważyłam mniejszą ilość suchych skórek i zaczerwień na buzi. Widać znaczną poprawę. Polecam produkt z całego serduszka. <3

Znacie ta firmę? Jak się u Was sprawdziła?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Odżywka do skórek Miód i Mleko - Cuccio

Cześć!

pogoda nas nie rozpieszcza. Dziś u mnie mgła osiadła i trzyma cały dzień. Ja lubię wtedy posiedzieć przy dobrej kawie z kawałkiem czegoś słodkiego. To jest też czas na pielęgnacje dłoni. Ostatnio jestem wielką fanką wszelkich ciekawych rytuałów spa. Dziś opowiem Wam o pewnej odżywce co skórek. Zapraszam


Kilka słów od producenta:
Odżywka do dłoni marki Cuccio zawiera pro-witaminę B5, witaminy E, F i A, olejek z kiełków zbóż, kwasy zbożowe, olejek z pestek jojoby, miód, mleko oraz glicerynę. Produkt ma za zadanie odżywić i nawilżyć skórki oraz paznokcie.

Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ bardzo duża wydajność
+ śliczny zapach
+ skórki odżywione
+ widać znaczne nawilżenie skóry
+ polepszenie stanu paznokci i skórek
+ prosta aplikacja
+ nie wywołuje alergii ani podrażnień
+ dobry skład

Minusy:
- dostępność


Cena: 35 zł
Pojemność: 15ml
Dostępność: głównie przez internet
Jak długo używam? miesiąc
Czy kupię ponownie? chętnie

Moje zdanie:
Bardzo długo nosiłam hybrydy i jestem właśnie w momencie, gdy mówię stop i robię odpoczynek dla moich dłoni, a przede wszystkim paznokci. Widziałam znaczne pogorszenie płytki, tym bardziej, że ja sama mam bardzo delikatną i krucha płytkę. Chce, by trochę co mi się połamało odrosło i znów zacząć przygodę z lakierami. Jednak od października do grudnia robię pauzę. 

Do tego celu polecono mi używać olejki nawilżające i wzmacniające skórę. Pokusiłam się o mieszankę olejów firmy Cuccio. Powiem Wam, że przede wszystkim urzekło mnie opakowanie z pipetką. Możemy użyć tyle produktu ile chcemy, a skóra jest zdecydowanie lepiej nawilżona i bardziej zadbana. Najbardziej urzekł mnie zapach miodu i mleka, czyli zapach mojego dzieciństwa. Jedynie ubolewam nad dostępnością i takie zakupy muszę robić z większymi ilościami innych produktów. Jednak produkt polecam, warto spróbować, a nasze skórki będą ładniejsze i bardziej zadbane. Tym bardziej, że zima za pasem!


Ja odżywkę polecam ale czy Wy znacie jakieś inne dobre olejki od suchych skórek i łamliwych paznokci?

Pozdrawia i życzę miłego dnia!

Cuccio - Peeling do dłoni Miód i Mleko

Cześć!

Kiedy przychodzi zimno i plucha moje dłonie są suche i pozbawione nawilżenia. Taki już urok dziewczyny z suchą skórą. Jednak staram się z tym walczyć. Zazwyczaj stosujemy produkty peelingujące do twarzy, ciała, ale produkt do rąk to dla mnie nowość. Pierwszy raz taki stosowałam. Jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdził? Zapraszam!


Słów kilka od producenta:

Peeling bogaty jest kompleks służący do złuszczania martwych komórek z powierzchni skóry dłoni i zapewnia bardziej promienny i zdrowszy wygląd. Produkt zawiera mikrogranulki z naturalnej jojoby. Produkt otwiera pory oraz przygotowuję skórę do kuracji antyutleniaczem z olejkiem jojoby.

Sposób użycia:
Produkt nanieść na dłonie i delikatnie masować przez kilka minut. Na koniec dokładnie zmyć letnią wodą i osuszyć dłonie.


Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ duża pojemność
+ wydajny
+ śliczny zapach
+ delikatne drobinki
+ dobrze ściera martwy naskórek
+ skóra jest delikatnie nawilżona
+ dłonie są gładkie i dobrze oczyszczone
+ dobra cena w porównaniu do wydajności
+ przyjemna konsystencja
+ łatwo się spłukuję

Minusy:
- słaba dostępność

Cena: 40 zł
Pojemność: 240 ml
Dostępność: sklepy internetowe
Jak długo używam? miesiąc
Czy kupię ponownie? tak


Moje zdanie:
Moje doświadczenie z peelingiem do rąk jest znikome. Jednak zawsze bardzo dbałam o dłonie. Niestety w okresach jesień-zima moje dłonie są przesuszone. Do mojej pielęgnacji dołączyłam peeling firmy Cuccio. Zapach produktu jest delikatny i przyjemny. Konsystencja łatwo się rozprowadza i delikatnie złuszcza martwy naskórek. Peeling łatwo zmyć pod ciepłą woda. Skóra po jest oczyszczona i gładka. Jest przygotowana na wszelkie nawilżanie i dodatkowe odżywianie. Bardzo łatwo utrzymać czystość opakowania. Jestem bardzo zadowolona z produktu. Bardzo miło mnie zaskoczył i jestem ciekawa innych produktów tej firmy. Moje dłonie bardzo go polubiły! Polecam.

Stosujecie peelingi do dłoni? Jak się u Was sprawują?

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

Emolium - Krem barierowy

Cześć kochani!

Znacie kremy Emolium? Ja słyszałam o nich wiele dobrego. Z racji posiadania suchej, wrażliwej skóry postanowiłam skorzystać z tych kremów i przekonać się na własnej skórze ile w tym prawdy. Jakie są moje odczucia po zastosowaniu? Zapraszam do czytania!


Kilka słów od producenta?

jest to silnie regenerujący krem dla skóry o skłonnościach alergicznych oraz zniszczonej i popękanej. Ma za zadanie chronić skórę przed działaniem szkodliwych składników zewnętrznych takich jak mróz czy wiatr. Krem barierowy powinien regenerować naskórek, chronić przed czynnikami zewnętrznymi oraz zapobiega przed pojawieniem się ponownie zmian.

Plusy:
+ dobrze chroni przed wiatrem i innymi czynnikami zewnętrznymi
+ skóra zregenerowana
+ zapewnia dobre odżywienie i pielęgnacje skóry
+ dobry dla alergików
+ dobry skład
+ przystępna cena
+ wygodne opakowanie
+ miejsca mocno wysuszone regeneruje i nawilża
+ produkt dobrze się wchłania
+ przyjemna konsystencja

Minusy:
-  za szybko się kończy!


Cena: 21 zł
Pojemność: 40ml
Dostępność: apteki, sklepy internetowe
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? TAK


Moje zdanie:
Na produkt trafiłam przypadkiem. Moje dłonie i twarz jest bardzo sucha w okresach jesień-zima. Szukałam produktu który dobrze ją zregeneruje i przywróci do życia. W dodatku moja skłonność do alergii zmusiła mnie na pójście do apteki. Tam trafiłam na produkt który wręcz uratował moją skórę. W końcu mogę się cieszyć wypielęgnowaną cerą, dobrze wy-regenerowaną i nawilżoną. Produkt posiada przyjemną konsystencje którą łatwo się nakłada i szybko wchłania. Opakowanie w formie tubki jest wygodne w użytkowaniu, produkt łatwo wyciągnąć do ostatniej kropli z opakowania. Myślę, że cena 21 zł za 40ml nie jest zbyt wygórowana za taki produkt i dostępna dla każdego. Szczerze polecam!

Znacie markę Emolium? Jakie macie doświadczenia z tą firma, a może macie inne produkty godne polecenia?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Neutrogena Visibly Clear - Recenzja serii

Cześć!

czy nie tylko mi się buzia sama uśmiecha gdy widzę taką pogodę? Mi od razu robi się przyjemniej. No i ta piękna złota jesień. Tego było mi trzeba po miesiącach deszczu. Moja cera bardzo szwankuję kiedy takie pogody ale co się nie robi dla odpowiedniej pielęgnacji.

Dziś słów kilka o nowościach od Neutrogeny!


Co obiecuje Nam producent?

Produkt powinien nadać się do skóry ze skłonnością na wypryski oraz do skóry wrażliwej. Produkty powinny przyspieszać proces odnowy skóry, skóra po zastosowaniu powinna być miękka, gładka i zdrowa. Zestaw oczyszcza pory i redukuję pojawienie się wyprysków. Produkty są beztłuszczowe i zawierają kwas salicylowy.

Plusy:
+ delikatna formuła
+ łatwo się rozprowadzają
+ produkty oczyszczające dobrze myją i oczyszczają
+ nie powodują alergii i podrażnień
+ duża wydajność
+ przyjemny zapach
+ działanie antybakteryjne
+ wygodne aplikatory
+ nie zapycha porów

Minusy:
- po peelingu mocniejsze wysuszenie cery
- krem na noc za mało nawilżający


Cena i pojemność:
1. Peeling 26 zł 150 ml
2. Krem do twarzy 27 zł 50 ml
3. Żel do mycia twarzy 26 zł 200 ml
Dostępność: np. Rossmann
Jak długo używam? miesiąc
Czy kupię ponownie? Chętnie


Moje zdanie o serii:

               Na pierwszy ogień powiem słów kilka o kremie. Posiadam cerę problematyczną i produkty antybakteryjne mocno wysuszają moją cerę. Krem posiada bardzo przyjemną konsystencje, łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu na twarzy dzięki czemu nadaje się pod makijaż. Skóra po jest gładka, miękka i wygląda na nieco zdrowszą. Bardzo delikatnie nawilża i odżywia buzię. Posiada bardzo ładny miętowy zapach. Produkt jest łatwo dostępny i w przystępnej cenie. Od czasu do czasu są ciekawe promocje w których produkt można kupić bardzo tanio. Jedynym minusem jest brak mocniejszego nawilżenia i odżywienia na noc. Wówczas ratuje się serum lub olejkiem.

             Na drugi ogień pójdzie żel do mycia twarzy który używam dwa razy dziennie. Opakowanie jest z pompką, która ułatwia codzienne używanie. Konsystencja jest w sam raz, łatwo się rozprowadza na twarzy i łatwo się myje. Nie spływa ani nie pozostawia grudek które ciężko się usuwa. Wystarczy tylko odrobinka, by umyć całą buzię. Buzia po jest czysta, odświeżona i gładka. Produkt możemy dostać w przystępnej cenie i dostępności.


           Na ostatni ogień poszedł peeling do oczyszczania twarzy od Neutrogeny. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu, posiada małe drobinki, które uwielbiam w peelingach. Ułatwia to oczyszczanie mojej wrażliwej i suchej cery. Bardzo łatwo się go stosuje, nie spływa z reki i łatwo rozprowadza się go na twarzy. Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona, pozostawia na długo uczucie świeżości i wygładzenia. Zapach jest cudny! Cena i dostępność przystępna dla naszego portfela.

Znacie te produkty? Może macie inne produkty do skóry wrażliwej i suche które są godne polecenia?

City Matt Mineralny puder matujący sypki 01 transparentny

Cześć,

jak to jest, że niby koniec miesiąca, a ja zasypana pracą. Nie tylko w domu ale i w prywatnej pracy, na blogu i wszędzie coś. W ogóle, że ja to jeszcze ogarniam to cud. ;-) Tak na miły weekend zapraszam na recenzje produktu z którym się polubiłam.


Co mówi producent?
Mineralny puder sypki to niezastąpiony kosmetyk w codziennym makijażu. Dzięki lekkiej, satynowej formule, wzbogaconej o pyłek ryżowy, optycznie wygładza cerę i zapewnia długotrwałe, matowe wykończenie. Mineralne, transparentne drobinki sprawiają, że puder idealnie dopasowuje się do koloru cery, a makijaż wygląda naturalnie i świeżo przez cały dzień.

Działanie
  • wygładzające
  • matujące

Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ długo się utrzymuje, ponad 8 godzin
+ odcień idealny, dostosowuje się
+ nie wysusza skóry
+ dobre matowienie
+ naturalny efekt
+ nie zapycha porów
+ posiada lusterko

Minusy:
-  brak zatyczki, potrafi się trochę wysypać

Cena: ok. 20 zł
Pojemność: 7g
Jak długo używam: ok. 2 miesiące
Dostępność: np. Rossmann
Czy kupię ponownie: Tak!


Moje zdanie:
           Sam puder trafił do mojej kosmetyczki z czystej ciekawości. Chyba sami wiecie jak działa nowość na kobiecą naturę. Puder dobrze matowi skórę i długo utrzymuje się na twarzy. Daje naturalny efekt. Utrzymuje się parę dobrych godzin na twarzy za co daje plusa. Mimo, że jestem posiadaczką suchej i wrażliwej cery nie powoduje wysuszenia. Cena
i dostępność produktu też jest przystępna. Jedyna wadą jest opakowanie. Puder zdarza się wysypywać, brak w nim zatyczki zabezpieczającej i brudzi wewnętrzne lusterko przez co ciężko zachować czystość. Sam produkt polecam, chociaż opakowanie jest jak dla mnie do małego liftingu.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

PS A już w niedziele u mnie na blogu wielka wymiana książkowa. Bądźcie czujni!

Lirene - Duo płyn micelarny z olejkiem rycynowym

Cześć

deszczowe dni to coś czego nie lubię. Nie wiem jak Wy ale mi nie chce się nic. Nawet podstawowych rzeczy. Dziś jednak słów kilka o niezbędniku każdej kobiety, czyli płynie micelarnym.

Co mówi producent?
Zespół ekspertek Laboratorium Naukowego Lirene stworzył unikalną technologię MICEL PURE&NUTRI z olejkiem rycynowym, opartą na synergii działania składników oczyszczających oraz intensywnie odżywczych, która:
• perfekcyjnie usuwa makijaż
• poprawia kondycję rzęs,
• odżywia i nawilża skórę.

Dzięki technologii MICEL PURE&NUTRI duo płyn precyzyjnie usuwa makijaż i oczyszcza twarz z wszelkich zanieczyszczeń, jednocześnie ją odżywając i uelastyczniając. Olej rycynowy wzmacnia rzęsy, dzięki czemu stają się silniejsze i piękniejsze. Nawilża i wygładza skórę, wspomagając warstwę hydrolipidową naskórka, zapobiegając nadmiernemu przesuszeniu i utracie elastyczności skóry. Duo formuła została dodatkowo wzbogacona o HydroComplex, który zapewnia efekt głębokiego nawilżenia i ukojenia skóry, jednocześnie ograniczając utratę wody przez naskórek.


EFEKT:
perfekcyjnie czysta, odżywiona skóra i piękne rzęsy!

Potwierdzone rezultaty*:
• 82% skuteczne oczyszczenie i demakijaż
• 58% zregenerowane rzęsy
• 59% odżywiona skóra

Stosowanie:
Nanieść płyn na wacik. Rozprowadzić, oczyszczając skórę twarzy i skórę wokół oczu. Powtarzać, aż wacik będzie czysty. Po użyciu rekomendujemy zastosowanie odpowiedniego dla skóry kremu Lirene.


Plusy:
+ bardzo wydajny
+ uniwersalny, do zmywania makijażu i codziennego mycia twarzy
+ nie pozostawia na skórze tłustego filmu
+ cena dobra przy tak dużym opakowaniu
+ dobra dostępność
+ skóra nie jest spięta, wręcz uczucie delikatnego nawilżenia
+ jest delikatny dla skóry
+ szybkie i łatwe użycie

Minusy:
- z wodoodpornymi produktami trzeba się trochę przyłożyć


Cena: 20 zł (w promocji nawet 13 zł)
Pojemność: 400 ml
Jak długo używam? ponad miesiąc
Dostępność: np. Rossmann
Czy kupię ponownie? chętnie

Moje zdanie:
         Do zmywania makijażu najczęściej używam płynów micelarnych. Przetestowałam ich już trochę, bo moja sucha skóra najlepiej z nimi współgra. Płyn od Lirene posiada duże opakowanie w przystępnej cenie. U mnie jest bardzo wydajny, mam go tak na dwa, trzy miesiące na dwie osoby. Konsystencja, jak w płynach szybko wnika w wacik i łatwo się rozprowadza na cerze. Łatwo domywa makijaż jak i przydaje się w codziennej pielęgnacji twarzy. Jednak przy wodoodpornych makijażach trzeba użyć produktu dwukrotnie. Zapach jest prawie nie wyczuwalny, lekko orzechowy. Jak dla mnie płyn spełnił swoje zdanie w oczyszczaniu twarzy i mogę go szczerze polecić!

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Mój krem nr 4 Fitomed do cery bardzo suchej

Cześć,

a ja wciąż poszukuję idealnego kremu. Pogoda mnie nie rozpieszcza, a cera na jesień taka szara i brzydka. Ciągle nie mogę idealnie dopasować kemu. Zawsze i tak wyskakuje jakaś niedoskonałość mimo dokładnej pielęgnacji. Jak spisał się u mnie produkt z Fitomed?


Co mówi producent?
Składniki: olej z awokado, olej z kiełków pszenicy, masło shea, masło kakaowe.

Działanie: regeneruje cerę i chroni przed promieniami słonecznymi w niewielkim zakresie SPF. Sprzyja równomiernej opaleniźnie.

Przeznaczenie pielęgnacyjne: do cery suchej, do pielęgnacji ust, do suchych i zniszczonych dłoni.

Przeznaczenie wspomagające leczenie dermatoz: do cery łuszczącej się, popękanej, z odparzeniami i podrażnieniami, z objawami atopowego zapalenia skóry. Łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie się naskórka.

Właściwości:
kosmetyk naturalny. Dopuszcza się wahanie odcieni kremu od kremowego do żółto-beżowego. Dopuszcza się istnienie nieznacznej różnicy w zapachu i barwie poszczególnych partii kremu, gdyż nie zawiera on sztucznych barwników oraz substancji zapachowych, a wahania koloru i zapachu spowodowane są zastosowaniem składników naturalnych pochodzących z kolejnych serii dostaw. Ponadto konsystencja kremu nr 4 może ulec zmianie w okresie letnim z powodu dużej zawartości masła kakaowego, które topi się w temperaturze ok. 36 C. W okresie zimowym krem nr 4 jest bardziej twardy. Powyższe różnice w zapachu, barwie i konsystencji nie mają wpływu na jakość pielęgnacyjną kremu.

Sklad INCI: Triticum Vulgare Germ Oil, Persea Gratissima Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Fruit Butter, Theobroma Cacao Seed Butter.

Plusy:
+ bardzo wydajny
+ konsystencja olejowa
+ dobra cena
+ skóra po dobrze odżywiona i sprężysta
+ krem uniwersalny to twarzy, ust i rąk
+ wygodne opakowanie

Minusy:
- krem tylko na noc
- nie nadaje się pod makijaż

Cena: 26zł
Pojemność: 50ml
Dostępność: sklepy internetowe
Jak długo używam? ponad miesiąc
Czy kupię ponownie? nie wiem


Moje zdanie:
          Produkt posiada konsystencje zastygłego oleju, topi się w kontakcie ze skórą. Krem jest bardzo wydajny, wystarczy bardzo niewiele by natłuścić skórę. Ja stosowałam go na noc, bo dawał efekt mocnego nawilżenia i wolno się wchłaniał. Skóra była po nim mocno odżywiona, nawilżona i zapobiegał suchym skórką. Produkt jest niesamowicie oleisty i nie nadaje się pod makijaż. Jest to produkt typowo na noc.

Najważniejszymi zaletami jest bogata formuła, dobrze nawilżona i odżywiona skóra. Rano buzia po zastosowaniu jest gładka i wygładzona. Ja produkt stosowałam również jako balsam do ust i krem do rąk. Dobrze sobie radził ze wszystkimi suchymi miejscami.

Miłego weekendu.

Pozdrawiam, Aga!

Moje ulubione podkłady

Cześć,

dziś piszę z krótka pogadanką o moich ulubionych podkładach i produktach pod makijaż. Chciałabym podzielić się z Wami co tak na prawdę się u mnie sprawdza.

Najpierw słów klika o mojej cerze.
Jestem posiadaczką cery suchej, nadwrażliwej z niedoskonałościami.
Najbardziej zależy mi na dobrym nawilżeniu, braku suchych skórek oraz dobrym kryciu niedoskonałości albo chociaż częściowym.



1. Bourjois Healthy Mix 53 Light Beige / Beige Clair, podkład rozświetlający
Mój hit nr 1. jedyną dla mnie wadą jest niskie krycie niedoskonałości ale produkt delikatnie nawilża i nie podkreśla suchych skorek. Bardzo się polubiłam z tym produktem.

2. Rimmel Lasting Finish 25H Comfort Serum 200 Soft Beige
   Tutaj produkt mocniej kryjący jednak nie do końca jest nawilżający przez co czasem widać suche skórki. Potrzebne są tu częste peelingi. Jednak produkt godny polecenia. Produkty firmy Rimmel bardzo często lądują w moim koszyku.

3. Revlon Colorstay 150 Buff podkład do twarzy Z POMPKĄ, skóra normalna i sucha SPF 20
    Mój podkład imprezowy. Produkt posiada idealne krycie oraz naturalnie wygląda na twarzy. Zapewnia mi idealny efekt na cały dzień. To mój ulubiony produkt ale niestety nie nadje się na co dzień, jest zbyt ciężki.

4. Maybelline Affinitone, podkład bez efektu maski, 14 Creamy Beige 
Pokład nie jest ideałem na na co dzień fajnie się sprawdza. Delikatne krycie, lekko nawilża i wygląda naturalnie. Jednak ciągle nie jest idealny.


5. Rimmel Lasting Finish Primer, baza przedłużająca trwałość makijażu
  To mój ulubieniec pod podkład. Skóra jest bardzo ładnie przygotowana na podkład. Przedłuża trwałość makijażu. Produkt tani i wydajny. Mój ulubieniec.

Jakie są Wasze ulubione podkłady?
Może macie coś dla cery suchej i wrażliwej wartego przetestowania?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

instagram

POLECANE DLA CIEBIE